Mieszkania nadal będą drożeć!
Nie łudźmy się, że będzie taniej. Ceny nieruchomości nie spadną, a wręcz przeciwnie: istnieje ryzyko, że w ciągu najbliższej dekady będą rosły. Kto chce kupić mieszkanie im szybciej to zrobi, tym lepiej dla jego portfela.
Jeżeli w Polsce nie nastąpi krach finansowy, to w ciągu najbliższych 5-10 lat ceny nieruchomości nadal będą rosły - szacuje dyrektor serwisu nieruchomości Oferty - Marcin Drogomirecki.
Ceny na rynku nieruchomości rosną zdecydowanie za szybko. W październiku za metr kwadratowy mieszkania na rynku wtórnym w Warszawie trzeba już było zapłacić średnio ponad 8 tys. zł. W stolicy oddaje się do użytku 15 tys. nowych mieszkań rocznie, natomiast zapotrzebowanie na nie jest kilkakrotnie większe.
Czemu jest tak drogo? Jednym z czynników wpływających na wzrost cen mieszkań w Polsce są m.in. tanie kredyty. Jak wyjaśnia Drogomirecki, miesięczna rata kredytu zaciągniętego na 10 lat wynosi średnio od 1 tys. zł do 1,2 tys. zł, czyli dokładnie tyle, ile czynsz za wynajmowane mieszkanie. "To jest pretekst, by nie wynajmować, a kupić mieszkanie" - podkreśla. Do drożenia nieruchomości przyczynia się również wzrost wynagrodzeń oraz niska podaż mieszkań.
Według eksperta, warszawskie ceny mieszkań we wszystkich dzielnicach są bardzo zróżnicowane - choć jak podkreśla - w Śródmieściu są najwyższe. Już na początku br. cena m kw. w tej dzielnicy przekroczyła 10 tys. zł. W mieszkaniach o większym metrażu, w przedwojennych kamienicach lub nowych, komfortowo wyposażonych apartamentach metr kwadratowy kosztuje nawet 20 tys. zł.
Najdroższą dzielnicą jest Śródmieście. Tu cena m kw. mieszkania 3- pokojowego wyniosła w październiku 10 tys. 804 zł, a 4-pokojowego 11 tys. 106 zł. W dalszej kolejności znalazł się Mokotów z cenami 9 tys. 192 zł za m kw. mieszkania 3-pokojowego i 9 tys. 248 zł m kw. mieszkania 4-pokojowego.
Mimo wysokich cen największym zainteresowaniem cieszą się małe mieszkania, położone w centrum miasta lub w dzielnicach w jego pobliżu. Średnia cena jednego metra kwadratowego kawalerki w stolicy kosztuje ponad 8,5 tys. zł, w Śródmieściu ponad 10,3 tys. zł, na Żoliborzu - ponad 9,7 tys. zł, a na Ochocie ponad 9,6 tys. zł.
Najtańsze kawalerki można kupić w północno-wschodnich dzielnicach Warszawy - w Wawrze, na Targówku, Pradze Płn. i w Białołęce (od 6 tys. 370 zł do 6 tys. 948 zł za m kw.).
Średnia cena m kw. mieszkań 2-pokojowych wynosi obecnie 8 tys. 219 zł. Najdroższe oferty dotyczą Śródmieścia (9 tys. 920 zł), Mokotowa (8 tys. 919 zł) i Żoliborza (8 tys. 769 zł).
