Ministerstwo Finansów zmienia propozycje regulacji rynku pożyczkowego

Resort finansów zakończył konsultacje w sprawie regulacji rynku pożyczek. Najważniejsze zmiany w projekcie założeń to podniesienie limitu kosztów z 30 do 50 proc. wartości pożyczki oraz propozycja utworzenia rejestru firm pożyczkowych w Ministerstwie Gospodarki, a nie - jak pierwotnie proponowano - w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Działalność na rynku pożyczek pozabankowych będą mogły prowadzić tylko spółki akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością, a minimalny wymagany kapitał będzie na poziomie 200 tys. zł, a nie jak zakładano wcześniej - 60 tys. zł.

- Po konsultacjach powstał nowy projekt, w którym proponujemy, aby rejestr firm pożyczkowych był prowadzony przez ministra gospodarki - mówi Agnieszka Wachnicka, zastępca dyrektora departamentu rozwoju rynku finansowego w Ministerstwie Finansów. - Ministerstwo Gospodarki już prowadzi Centralną Ewidencję Informacji Gospodarczej i ma w tym zakresie doświadczenia.

W pierwszym wariancie resort proponował, by to UOKiK prowadził taki rejestr. Jednak partnerzy społeczni, z którymi konsultowany był projekt, wskazali, że może budzić wątpliwości skupienie kompetencji w jednej instytucji, która z jednej strony zajmowałaby się ochroną konsumentów, a z drugiej - prowadziłaby rejestr podmiotów gospodarczych.

Reklama

- Wprowadzamy też ograniczenia form prawnych spółek - mogą to być wyłącznie spółki akcyjne lub z ograniczoną odpowiedzialnością. Chcemy także podnieść wymagania dotyczące ich kapitału. W pierwszym projekcie planowaliśmy wymóg 60 tys. zł, teraz podnieśliśmy go do 200 tys. zł - komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Agnieszka Wachnicka.

- Jeżeli podmiot ma wykonywać działalność polegającą na udzielaniu kredytów, to powinien posiadać środki umożliwiające prowadzenie takiej działalności. Stąd wymóg 200 tys. zł jako niezbędnego minimum sankcjonującego taką działalność - podkreśla.

Kolejne zmiany, które Ministerstwo Finansów wprowadziło po konsultacjach, dotyczą maksymalnego kosztu kredytu. Już w pierwszym projekcie założeń resort zrezygnował z formuły RRSO, czyli rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, jako zupełnie nieadekwatnej do pożyczek krótkoterminowych. Zaproponowano więc wprowadzenie limitu kosztów na poziomie 30 proc. wartości pożyczki.

- W nowej wersji ustawy wprowadzamy limit 50 proc. kosztów pozaodsetkowych. Zmiana to skutek analiz przeprowadzonych przez partnerów społecznych, dowodzących, że niższy próg powodowałoby eliminację z rynku działalności w niektórych segmentach. I to niekończenie krótkoterminowych - zaburzenia wpłynęłyby na rynek pożyczek długoterminowych oraz pożyczek w wyższych kwotach. Stąd decyzja o podniesieniu limitu z jednoczesnym zastrzeżeniem, że te koszty powinny odzwierciedlać rzeczywiste ryzyko i rzeczywiste koszty poniesione przez przedsiębiorcę - tłumaczy przedstawicielka Ministerstwa Finansów.

Niezwykle wrażliwą kwestią jest wymiana informacji, która pozwala ocenić kredyto- lub pożyczkobiorcę i jego możliwości finansowe. Brak takich danych podnosi ryzyko działalności firm pożyczkowych i banków, umożliwia też nieuczciwym klientom na korzystanie z kilku usług jednocześnie. Dlatego w projekcie ministerstwa zmieniono zasady wymiany informacji między instytucjami działającymi w sektorze bankowym i poza nim.

- Proponujemy, żeby kredytodawcy mogli korzystać z baz danych - czyli z BIK - na zasadzie wzajemności. Takie podmioty będą mogły dostarczać informacje i je otrzymywać, by zapewnić pełną informację na rynku, by banki miały informację o zobowiązaniach zaciąganych poza sektorem bankowym, a kredytodawcy niebankowi wiedzieli, czy klient posiada już zobowiązanie w banku - wyjaśnia Agnieszka Wachnicka.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Projekt założeń nowych regulacji został skierowany do ponownych uzgodnień międzyresortowych. Na początku przyszłego roku ustawa zostanie przekazana do zatwierdzenia przez Radę Ministrów. Do Sejmu trafi prawdopodobnie wiosną i - być może - wejdzie w życie w drugiej połowie przyszłego roku.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »