Mocno zdrożały polisy dla menedżerów

Polisy D&O zdrożeją, ale tylko dla menedżerów instytucji finansowych. Ale uwaga, ci menedżerowie, którzy w tym roku ponieśli straty na kontraktach opcyjnych, dostęp do pełnej polisy będą mieli utrudniony.

A zainteresowanie władz spółek chcących się chronić przed roszczeniami za straty finansowe wynikające z zawinionych błędów jest coraz większe.- Obecnie mam 80-90 zapytań miesięcznie, a jeszcze rok temu było to około 30 - mówi Paweł Krak z Allianz.

Dobrą informacją jest, że kierujący firmami spoza branży finansowej będą mogli nadal dość twardo negocjować, zarówno warunki, jak i cenę takiej umowy.

- Z jednej strony mamy dążenie dotychczasowego potentata na tym rynku, czyli AIG, przynajmniej do zachowania, a nawet wzrostu portfela. Z drugiej widać chęć Allianz czy ACE do przejęcia dobrych klientów AIG - mówi Paweł Sukiennik, niezależny ekspert w zakresie ubezpieczeń D&O.

Reklama

Dodaje, że aktywna w pozyskiwaniu dużych klientów jest londyńska firma brokerska Howden.

O utrzymanie portfela walczy też PZU, reasekurując swoje ryzyko na rynku londyńskim. O klientów walczą też tacy gracze jak HDI Gerling, Generali, Compensa, Ergo Hestia czy syndykaty Lloyds.

- Taka sytuacja powoduje, że spodziewam się wzrostu cen polis o 20-30 proc., ale tylko dla instytucji finansowych, a szczególnie spółek z problemami opcyjnymi - mówi Paweł Sukiennik.

Marcin Jaworski - Więcej: Gazeta Prawna 10.09.2009 (177) - forsal.pl - str. A9

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny? Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: polisy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »