Nadal rozdajemy emerytury

Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich w 2006 roku średnia wieku nowych emerytek wynosiła 56 lat, a emerytów - 58 lat to jeden z najniższych wskaźników w Europie.

Zdaniem KPP, należy jak najprędzej zmienić obecny systemy emerytalny, w którym wysokość emerytury w nieznacznym stopniu zależy od wniesionego wkładu i który daje przywileje jednym grupom społecznym kosztem pozostałych. Na dodatek, nadmiernie obciąża kolejne pokolenia aktywne zawodowo. Odejście od obecnego systemu jest konieczne nie tylko z punktu widzenia osób pracujących, ale przede wszystkim, ze względu na potrzebę osiągnięcia stałej, stabilnej poprawy na rynku pracy i utrzymania tempa wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie, poprawy sytuacji materialnej naszego społeczeństwa.

Reklama

Eksperci KPP zwracają uwagę, że osoby przechodzące na wcześniejszą emeryturę przestają płacić składki emerytalno - rentowe, a to, obciąża system. Dlatego Konfederacja Pracodawców Polskich za niezbędne uznaje wydłużenie czasu pracy w ciągu życia, co spowoduje optymalizację wykorzystania zasobów pracy. - Można to osiągnąć poprzez usuwanie formalnych oraz fiskalnych barier w dostępie do rynku pracy, a także przez zmniejszanie barier utrudniających np. godzenie obowiązków zawodowych z rodzinnymi. Poprawa wykorzystania zasobów pracy może przyczynić się do złagodzenia efektów zmniejszania się potencjału siły roboczej, a także do poprawy sytuacji systemów emerytalnych, zarówno z perspektywy stabilności finansowej, jak i wysokości przyszłych świadczeń - tłumaczy Bogna Nowak Turowiecka.

Konfederacja Pracodawców Polskich nie neguje konieczności uwzględnienia w budowie jednolitego systemu zaopatrzenia emerytalnego, sytuacji osób zatrudnionych w szczególnych warunkach. Sytuacji, w której pracownik nie jest w stanie - z powodu obiektywnych czynników kontynuować zatrudnienia, aż do momentu osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego. Podkreślamy jednak z całą mocą, że rozwiązanie takie powinno być stosowane wyjątkowo. W opinii KPP, czynnikami uprawniającymi do przejścia na wcześniejszą emeryturę, w przypadku pracy w szczególnych warunkach, powinny być kryteria medyczne oraz wymienione czynniki ryzyka, natomiast w przypadku pracy o szczególnym charakterze - bezpieczeństwo publiczne i zdrowie: pracownika i osób trzecich.

Dlatego też możliwie szybko należy określić, które z grup pracowniczych (poza górnikami oraz służbami mundurowymi) będą mogły w dalszym ciągu korzystać z tego przywileju. Mając na względzie proces starzenia się społeczeństwa, przy jednoczesnym spadku przyrostu naturalnego, sądzimy, że dalsze rozszczelnianie systemu ubezpieczeń społecznych jest krokiem w złym kierunku. Tak więc opowiadamy się za maksymalnym ograniczeniem możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę oraz tworzeniem zachęt i warunków do pozostawania na rynku pracy aż do osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego.

W celu zmian postaw społecznych, należy szeroko informować pracowników potencjalnie rozważających zejście z rynku pracy o - nie tylko ekonomicznych - konsekwencjach. Należy pokazać, jakie korzyści wiążą się z każdym kolejnym rokiem zatrudnienia. I odwrotnie, ile się traci pracując krócej. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w 2006 roku średnia wieku nowych emerytek wynosiła 56 lat, a emerytów - 58 lat. Przestrzegamy, że "rozdawanie" tego przywileju może spowodować zachwianie proporcji pomiędzy wpływami składkowymi ZUS, a wydatkami na emerytury - i konieczność zwiększenia dopłat z budżetu państwa.

Ponieważ część uprawnień do emerytur pomostowych wynika z okresu pracy przed 1999 rokiem, brak jest możliwości dokładnego oszacowania wysokość składki tak, aby odpowiadała ona wysokości nabywanych praw. Może zaistnieć więc sytuacja, że składki opłacane przez pracodawców zostaną zwiększone, ponieważ trudny do oszacowania jest koszt sfinansowania roszczeń. Propozycję opłacania składek przez pracodawców w wysokości 3% poborów pracownika oceniamy negatywnie. W praktyce oznaczać to będzie wzrost i tak nadmiernie wysokich - pozapłacowych kosztów pracy, które przecież stanowią główną barierę rozwoju przedsiębiorczości i są jedną z przyczyn powstawania tzw. szarej strefy. Ponadto istnieje ryzyko, że propozycja ta pociągnie za sobą podobne roszczenia innych grup. Na takie niebezpieczne i bardzo kosztowne, rozwiązania, nie stać budżetu państwa.

Niezbędne jest więc jak najszybsze dokończenie reformy, uszczelnienie systemu i weryfikacja dotychczas obowiązujących zasad. Należy wypracować stabilne i jasne zasady przechodzenia na wcześniejsze emerytury i emerytury pomostowe, które mogłoby pozytywnie wpływać na decyzję o przedłużaniu aktywności zawodowej. Istotne jest, aby przekonywać pracowników, że niekoniecznie muszą pracować całe swoje życie zawodowe w danych warunkach, że mogą elastycznie kształtować ścieżkę swojej kariery zawodowej. Niezbędne są także reformy nakierowane na obniżanie pozapłacowych kosztów pracy, znoszenie barier do prowadzenia działalności gospodarczej, a także stabilne i czytelne prawo, czyli stworzenie dobrego klimatu dla rozwoju przedsiębiorczości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | składki | KPP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »