Nie boimy się kredytów

Około 17-18 proc. Polaków może być wykluczonych z rynku kredytowego - wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH) i Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych (KPF). 38,1 proc. badanych zakłada, że w przyszłości nie będzie miało żadnych problemów ze spłatą kredytu, na niewielkie problemy wskazuje 26,6 proc, na możliwe duże 9,2 proc.

Podczas konferencji prasowej Piotr Białowolski z IRG SGH poinformował, że w badaniu postawiono pytanie dotyczące tego, czy zainteresowani kredytem spotkali się już z odmową jego udzielenia.

11,9 proc. ankietowanych odpowiedziało, że w ciągu ostatnich pięciu lat spotkało się z odmową udzielenia kredytu lub pożyczki. Z tej grupy 27 proc. przy ponowieniu próby otrzymało kredyt, 73 proc. - nie.

Ankietowanych zapytano też, czy w ciągu ostatnich pięciu lat zdarzyło się im pomyśleć o kredycie i zrezygnować z obawy o odrzucenie wniosku. 9,3 proc. ankietowanych miało taki przypadek, 90,7 proc. - nie.

Reklama

Białowolski zwrócił uwagę, że ok. 40 proc. Polaków jest zadłużonych, a w badaniu chciano zbadać przyczyny, dla których prawie 50 proc. ankietowanych odpowiada, że nie jest zadłużone i nie planuje tego uczynić. 9,7 proc. nie jest zadłużonych, natomiast ma plany zaciągnięcia kredytu lub pożyczki.

Z badania koniunktury na rynku consumer finance w IV kwartale br. wynika, że jako bariera w dostępie do kredytu postrzegane jest przede wszystkim zbyt wysokie oprocentowanie (42,3 proc. wskazań wobec 42,8 proc. w III kwartale br.).
- Tutaj klienci lokują swoje obawy i swoją niechęć do rynku consumer finance - powiedział Sławomir Dudek z IRG SGH.

27 proc. ankietowanych uważa jednak, że nie ma barier w dostępie do kredytów (wobec 21,7 proc. w III kwartale).

11,3 proc. badanych (wobec 12,1 proc. w III kwartale) wskazuje na zbyt wysokie wymagania banków, 11,3 proc. (wobec 13,6 proc.) - na brak zrozumienia w przypadku ewentualnego pogorszenia się sytuacji materialnej. 6 proc. (wobec 8,7 proc.) narzeka na zbyt duże opłaty przygotowawcze, zaś 4,1 proc. (wobec 5,2 proc.) - na skomplikowane procedury.

Z kolei 52,8 proc. badanych spłacających kredyt (wzrost z 49,1 proc.) poinformowało, że nie ma żadnych problemów z obsługą zobowiązań. 34,4 proc. (spadek z 40 proc.) spłaca kredyty z małymi problemami.

Dudek wskazał na "negatywny sygnał" - 8,3 proc. spłaca kredyt z dużymi problemami, a opóźnienia spłaty nie przekraczają 6 miesięcy (wzrost z 7,2 proc.), 4,5 proc. spłaca z dużymi problemami i zaległościami przekraczającymi 6 miesięcy.
- Jest to związane z tym, że rynek consumer finance otwiera się na klientów subprime, gdzie jakość kredytu jest niższa - podkreślił Dudek.

Jednocześnie w przyszłości 38,1 proc. badanych (wzrost z 33,3 proc.) zakłada, że w przyszłości nie będzie miało żadnych problemów ze spłatą. Na przewidywane niewielkie problemy wskazuje 26,6 proc. (spadek z 29 proc.). Na możliwe duże problemy wskazało 9,2 proc. (wzrost z 8,6 proc.).

Dyrektor generalny KPF Andrzej Roter podkreślił, że duża grupa osób bez zobowiązań to duży potencjał rozwoju rynku.
- Zbadanie jaki jest ich profil może przybliżyć nas do odpowiedzi jak pogłębić integrację kredytową - dodał.

KPF oceniła też potencjalne skutki wprowadzenia w UE opracowywanej właśnie dyrektywy o kredycie konsumenckim, która ma polepszyć sytuację konsumentów w relacjach z instytucjami pożyczkowymi. Prof. Włodzimierz Szpringer wskazał, że skutkiem dyrektywy może być wzrost marży dla kredytów konsumenckich o 0,86 pkt proc., spadek PKB o 0,01 do 0,057 w ciągu 10 lat od wejścia dyrektywy w życie - z powodu wzrostu kosztów kredytu oraz 3,65 proc. kredytów, które nie zostałyby zaciągnięte.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: SGH | boja | kredyt | problemy | Jerzy Dudek | ban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »