Nietypowe oferty pracy dorywczej. Prasowanie sukienek i zakładanie ogródków to przesada?

• Handel, wypełnianie ankiet i praca przy zbieraniu owoców - to praca dorywcza niemal pewna w różnych okresach roku. 
• Już nie 5 czy 10 zł. Obecnie praca dorywcza może oznacza stawkę na poziomie nawet 45 czy 80 zł za godzinę. Wymaga to jednak specjalistycznej wiedzy. Takie zarobki dotyczą niektórych korepetytorów, testerów czy tłumaczy.
• W sieci nie brakuje nietypowych ofert pracy dorywczej. Polacy coraz częściej szukają wsparcia w pozornie błahych czynnościach. W sieci znaleźliśmy choćby ofertę pracy przy prasowaniu sukienek. 

W długi weekend majowy wyjątkowo chętnie decydowaliśmy się na pracę dorywczą. Z danych agencji pracy natychmiastowej Tikrow wynika, że w tym czasie aż o 67 proc. rok do roku wzrosła liczba ofert pracy dodatkowej. Pracowaliśmy w handlu, na produkcji i w logistyce. A gdzie szukać nietypowych ofert pracy dorywczej? 

W sieci nadal wiele można znaleźć ofert pracy dodatkowej bez doświadczenia, jednak poszukiwania zawsze warto ograniczyć do profesji, które jakkolwiek są z nami związane. Doświadczenie, umiejętności, wykształcenie lub po prostu zainteresowania w danym kierunku mogą być sygnałem do sięgnięcia po daną ofertę. 

Okres letni będzie czasem kolejnego wysypu ofert pracy w gastronomii. Oferty pracy na stanowisko kelnera, pomocy kuchennej czy pracownika hotelowego już teraz pojawiają się w miejscowościach turystycznych. W Interii Biznes pisaliśmy także o czekającej na chętnych pracy przy zbieraniu truskawek. Wkrótce pojawi się także potrzeba zatrudnienia osób do zbierania malin, wiśni czy śliwek. 

Pracę dodatkową można bez problemu znaleźć w handlu. Cała branża handlowa od lat zmaga się z niedoborem pracowników, dlatego szczególnie w okresach większego ruchu chętnie sięga po pracowników dorywczych. 

Tuż przed świętami sieci sklepów i firmy kurierskie potrzebuję wielu nowych pracowników, którzy pomogą w rozładowaniu zatorów. W sezonie letnim warto szukać także pracy w znanych sieciach: Sinsay, CCC czy MacDonald's. Przez cały rok firmy prowadzą także inwentaryzacje, gdzie zwykle potrzebne są dodatkowe siły, a online warto także szukać propozycji wypełniania ankiet.

Ostatnia z tych profesji to praca, która przez lata dorobiła się złej sławy. Wiele osób zostało oszukanych, inne nie sprawdziły się w tak monotonnej pracy. Wydaje się, że w tym wypadku czasy się zmieniły. Coraz częściej wypełnianie ankiet dotyczy produktów znanych marek, choćby Biedronki i Rossmanna. Osoby, które podjęły się wypełniania takich ankiet, mówią o zarobkach rzędu nawet kilkuset złotych miesięcznie. Podobne oferty dotyczą wypełniania wniosków. Tutaj zarobki mogą być zdecydowanie wyższe. 

W cenie jest nadal rozdawanie ulotek, gdzie zarobki wynoszą nawet 20 zł netto za godzinę. A jaki inne prace dorywcze mogą dać ciekawe zarobki? To np.:

• sprzątanie - do 30 zł netto za godzinę
• call center - do 20 zł netto za godzinę
• testowanie oprogramowania - do 45 zł netto za godzinę
• wykonywanie tłumaczeń - do 40 zł netto za stronę
• opieka nad dzieckiem/osobą starszą - do 30 zł netto za godzinę

Coraz częściej mówi się także o pracy statysty. Reklamy, seriale i filmy to produkcje, gdzie statyści zawsze są potrzebni. W tej branży stawki za dzień zdjęciowy mogą wahać się od 50 do 500 zł. Warto jednak pamiętać, że dzień zdjęciowy może na planie trwać nawet 12 godzin.

Udzielanie korepetycji to także dosyć dochodowe zajęcie. Jedna godzina lekcji może być wyceniana nawet na 80 zł w przypadku nauczyciela matematyki, chemii czy native speakera języka angielskiego. 

W okresie letnim w cenie może być także prawo jazdy. Kierowca dostępny w weekendy i inne dni tygodnia z tego typu pracy może wyciągnąć "na czysto" nawet 2 tys. zł miesięcznie. 

W internecie można znaleźć ciekawe oferty pracy fizycznej, np. przy produkcji koszulek, co po wgłębieniu się w ogłoszenie okazuje się być pracą głównie przy składaniu i pakowaniu gotowych produktów, ale można znaleźć także ofertę pracy przy maszynie dziurkującej materiał. 

Nas jednak zdecydowanie najbardziej zainteresowały oferty pracy znalezione w mediach społecznościowych. Subiektywnie za osobliwe Interia Biznes uznaje oferty pracy w formie:

• przytulania pieska w czasie nieobecności właściciela
• prasowania stosu sukienek przed latem lub pościeli i koszul
• polerowania elementów ze stali nierdzewnej
• pomocy przy zakładaniu ogródków

Każdy z tych ofert to poważna propozycja z konkretną stawką, która jest mocno negocjowalna. Czy świadczy to o pewnym poziomie dobrobytu, który pozwala nam na zatrudnianie osób do pomocy w pozornie prostych czynnościach? Być może. Czy potwierdza to, że rośnie nasz dystans do samych siebie i swoich potrzeb? Na pewno. Każda z tych ofert zyskała w sieci wiele odpowiedzi od chętnych osób. Warto szukać tego typu zajęć wśród znajomych i na grupach w mediach społecznościowych. 

Coraz częściej firmy i osoby fizycznie szukają pomocy w prostych pracach, które konieczne są dla rozwoju danego przedsiębiorstwa, a na które ciągle brakuje czasu lub umiejętności. To okazja do znalezienia pracy dla osób, które mają specyficzne umiejętności.

W domu można zająć się chałupnictwem, które w tych czasach jest czymś więcej niż skręcaniem długopisów. Wiele jest ofert pracy w transkrypcjach. Osoby dotrzymujące terminu mogą liczyć na nawet 5 zł za minutę przepisanego nagrania. 

Jeżeli takie programy jak Photoshop, Illustrator, CorelDRAW czy Capture One są Ci znane, być może będzie to dobry kierunek poszukiwań dodatkowego źródła zarobku.  

W mediach społecznościowych coraz częściej poszukiwani są także artyści. Szukamy osób, które połączą nam kilka zdjęć w jedno lub z kilku fotografii stworzą jeden obraz. Chcemy odświeżać zniszczone zdjęcia i kolorować biało-czarne obrazy. Coraz szerzej poszukiwani są także rysownicy. Klienci szukają osób, które namalują portrety rodzinne, a firmy także rysowników w czasopismach czy książkach. 

Agnieszka Maciuła-Ziomek