Niższa składka zdrowotna w 2025. Zyskają tylko niektórzy przedsiębiorcy

Przedsiębiorcy mają się z czego cieszyć. W 2025 roku składka zdrowotna w wysokości 9 proc. nie będzie naliczana od płacy minimalnej jak obecnie, ale od 75 proc. płacy minimalnej. To znacząco ją zmniejsza. Drugą zmianą jest kwestia sprzedaży środków trwałych. Od stycznia uzyskane w ten sposób dochody nie będą oskładkowane. 

Na obniżeniu składki zdrowotnej w 2025 roku zyskają przedsiębiorcy najmniej zarabiający, którzy rozliczają się ryczałtowo przez kartę podatkową. Dotyczy ona tylko tych, których dochody nie są wyższe od minimalnej pensji. Ta od stycznia 2025 będzie wynosiła 4666. Realnie tacy przedsiębiorcy zapłacą więc miesięcznie 314,98 zł składki zdrowotnej, czyli o 104,98 zł mniej niż obecnie. Rocznie daje to kwotę niższą o 1259,76 zł. Zmiana nie obejmuje przedsiębiorców rozliczających się w formie ryczałtu ewidencjonowanego. Dla nich podstawę wyliczania składki zdrowotnej stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w IV kwartale roku poprzedzającego. Z szacunków rządu wynika, że na zmianach w składce zdrowotnej skorzysta około 2,6 mln. Przedsiębiorców o najniższych dochodach.  

Rząd zapowiada kolejne zmiany w składce zdrowotnej, nad którymi prace zostały jednak przesunięte na rok 2026. Powodem tego poślizgu jest konieczność dokładnego sprawdzenia wszystkich aspektów prawnych. Tym razem na zmianach mają skorzystać również średni przedsiębiorcy, dla których składka zdrowotna byłaby obniżona z 9 na 4,9 proc. od dochodu. Taka ulga dotyczyłaby tylko tych przedsiębiorców, którzy nie przekroczyli konkretnego progu dochodowego. Miałby on wynieść 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia w ciągu roku (ponad 140 tys. zł rocznie). Te szacunkowe wyliczenia rząd podaje już teraz, aby firmy mogły przewidzieć, czego się spodziewać w dłuższej perspektywie czasowej. Dzięki temu mogą oszacować wysokość składek zdrowotnych od 2026 roku. 

Czytaj też: Sejm poparł zmiany w składce zdrowotnej. Nowe zasady od 2025 r.