- Nowa opłata jest przedmiotem rozmów Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia.
- Resorty chcą, aby nowa opłata dotyczyła tzw. małpek. Jednak jest już jedna opłata nazwana właśnie "opłatą małpkową".
- Andrzej Domański zapowiedział, że nowa opłata mogłaby wejść w życie już w 2025 roku.
Pod koniec lipca Andrzej Domański, który stoi na czele Ministerstwa Finansów, ujawnił, że wraz z Izabelą Leszczyną, szefującą Ministerstwu Zdrowia, rozważają wprowadzenie nowej opłaty. Ta dotyczyłaby sprzedaży tzw. małpek, czyli małych szklanych butelek mocnych alkoholi. Te sprzedawane są zwykle w litrażu 100 ml i 200 ml.
Nowa opłata już zapowiedziana. Andrzej Domański przyznaje, że trwają rozmowy
Pod koniec lipca Andrzej Domański informował, że jego resort wraz z resortem zdrowia rozważa ograniczenie sprzedaży małpek za pomocą dodatkowej opłaty nałożonej na te alkohole. W środę na antenie Radia ZET minister potwierdzał, że rozmowy wciąż są prowadzone.
- Jeśli chodzi o "małpki", to jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Zdrowia, są one zwłaszcza kupowane w godzinach rannych, to zjawisko negatywne, rozmawiamy tu o wprowadzeniu "opłaty małpkowej", bo te alkohole są stosunkowo tanie - powiedział minister.
Od kiedy nowa opłata? Padła data
Andrzej Domański przyznał, że nowa opłata mogłaby wejść już od początku 2025 roku. - To nie jest trudna legislacyjnie zmiana, jeżeli decyzja zapadłaby, to taka opłata mogłaby obowiązywać już od 2025 roku - podkreślił Domański na antenie Radia ZET.
Minister nie sprecyzował jednak, czy miałaby w życie wejść kompletnie nowa opłata, czy podniesiona zostałaby stawka obowiązującej już opłaty małpkowej. Przypomnijmy, że taką wprowadzić zdążył już rząd Mateusza Morawieckiego od 1 stycznia 2021 roku.
Wedle wprowadzonej przez rząd PiS opłaty małpkowej obowiązuje ona względem wszystkich alkoholi w opakowaniach nieprzekraczających 300 ml. Opłatą po połowie dzieli się NFZ oraz gmina, w której sprzedawca odprowadza podatki.
Nowa opłata możliwa. Akcyza pozostanie bez zmian
Andrzej Domański przekonywał na koniec lipca, że rozważana opłata na małpki nie byłaby podniesieniem akcyzy na alkohol. W tej kwestii "utrzymywać się ma tak zwana mapa drogowa dla akcyzy". - Nie podniesiemy akcyzy na alkohol. Nie zmieniamy "mamy drogowej" dotyczącej alkoholu - podkreślił Domański.
Przemysław Terlecki