Nowe świadczenie 1700 zł co miesiąc. I to bez względu na wiek i dochód
Nowe świadczenie 1700 zł co miesiąc, czyli bezwarunkowy dochód podstawowy, to temat który powraca co jakiś czas. Właśnie znów o nim głośno. Wypłaty miałyby być prowadzone bez względu na dochód, wiek i zatrudnienie. W Polsce jeszcze przed pandemią pojawiły się plany pilotażu, ale dotąd ich nie wdrożono.
- Bezwarunkowy dochód podstawowy miał być testowany w Polsce. Plany pokrzyżowała pandemia, ale projektu nie wyrzucono do kosza.
- Eksperyment dotyczący świadczenia planowano przeprowadzić w dziewięciu gminach na Warmii i Mazurach.
- Testy bezwarunkowego dochodu podstawowego na świecie wskazują, że świadczenie może mieć pozytywny wpływ.
Bezwarunkowy dochód podstawowy to świadczenie, które miałoby być wypłacane bez warunków, czyli niezależnie od zatrudnienia, dochodów, a nawet wieku. Na świecie rozwiązanie testowane jest w kolejnych państwach.
W Polsce także planowano pilotaż programu wypłat bezwarunkowego świadczenia, ale pandemia przerwała prace. Planowano natomiast objąć wypłatami od 5 tys. do 31 tys. osób zamieszkałych obszar dziewięciu gmin województwa warmińsko-mazurskiego.
Pomysł bezwarunkowego dochodu podstawowego w Polsce pobrzmiewa w ostatnich latach. Największym zwolennikiem tego przedsięwzięcia jest dr Maciej Szlinder, absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który jest prezesem Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego. Naukowiec wydał także książkę o bezwarunkowym dochodzie podstawowym.
Bezwarunkowy dochód podstawowy planowano testować w dziewięciu gminach województwa warmińsko-mazurskiego, które składają się na Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Przygranicza:
- Barciany,
- Bartoszyce,
- Braniewo,
- Budry,
- Dubeninki,
- Górowo Iławeckie,
- Lelkowo,
- Sępopol,
- Srokowo.
- Ten obszar źle wypada pod względem dochodów, ubóstwa, aktywności gospodarczej i bezrobocia. Interwencja, jaką byłby program pilotażowy bezwarunkowego dochodu podstawowego, mogłaby przynieść istotny efekt - tłumaczył dr Szlinder w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Plany pilotażu zakładały wypłatę 1300 zł świadczenia przez 2 lata wybranym mieszkańcom. Teraz pojawia się nowe świadczenie 1700 zł, co w mediach tłumaczone jest inflacją, która w ostatnich latach wywindowała ceny, ale i świadczenia.
Co ważne, bezwarunkowy dochód podstawowy miałby być wypłacany bez wniosków i - jak wskazuje nazwa - bez jakichkolwiek warunków. Dr Maciej Szlinder w rozmowie ze "Strefą Biznesu" wskazał siedem szczególnych cech świadczenia:
- bezwarunkowość - żadnych wymogów,
- powszechność - wszystkim bez wyjątków,
- indywidualność - pieniądze do konkretnych osób,
- forma pieniężna - świadczenie w formie pieniężnej,
- wypłacane regularnie - przelewy co miesiąc,
- wypłacane przez państwo - wypłaty z urzędu lub od samorządu,
- podstawowość - świadczenie ma zapewnić zaspokojenie minimum potrzeb.
- Bezwarunkowy dochód podstawowy jest minimum środków pieniężnych, jakie ma otrzymywać każdy obywatel kraju. Należy tutaj zauważyć, iż ma to dotyczyć zarówno osób dorosłych, jak i dzieci - mówi Mariusz Rutke, wykładowca Uniwersytetu WSB Merito Chorzów, cytowany przez "Strefę Biznesu".
W ostatnich dniach media znów podjęły temat bezwarunkowego dochodu podstawowego. Portal Infor.pl wskazuje, że mogłoby to być już nawet 1700 zł wypłacane przez ZUS w ramach zasiłku. Branżowemu portalowi wtóruje dziennik "Fakt", który w swojej internetowej wersji zwraca uwagę, że nowe świadczenie 1700 zł "mogłoby zwiększyć popyt na towary i usługi, co stymulowałoby wzrost gospodarczy". Czy tak byłoby naprawdę? Badania z innych krajów wskazują, że jest na to szansa.
Testy świadczenia przeprowadzano już w różnych krajach świata. W Finlandii 2 tys. losowo wybranych osób dostawało 560 euro miesięcznie. Ostatecznie wykazano, że zwiększył się poziom finansowego bezpieczeństwa beneficjentów. Podobne testy prowadzono w Kanadzie, ale przerwano je decyzją urzędników. Ci podjęli decyzję ze względu na "brak poprawy warunków życia najbiedniejszych".
Bezwarunkowy dochód podstawowy testowano też w Stanach Zjednoczonych między 2019 i 2020 rokiem. Pilotaż objął 125 osób, którym wydano świadczenie wysokości 500 dolarów. W efekcie w grupie tej zmniejszył się poziom bezrobocia. Część badanych dzięki wypłatom bezwarunkowego dochodu podstawowego wyszła z zadłużenia.
Z kolei w Denver 800 bezdomnym przyznano po 1000 dolarów świadczenia. Mark Donovan, dyrektor wykonawczy Denver Basic Income Project, który odpowiadał za przedsięwzięcie, nie krył zadowolenia. Większość bezdomnych wykorzystała świadczenie, by wyjść z życiowego dołka. Opłacali oni kursy, najęcie mieszkania czy naprawę auta. - Są to ścieżki, które mogą ostatecznie wyprowadzić uczestników z ubóstwa i pozwolić im być mniej zależnymi od programów wsparcia społecznego - podsumował Donovan.
Test bezwarunkowego dochodu podstawowego w 2023 roku rozpoczęto także w Wielkiej Brytanii. Eksperyment potrwa dwa lata do 2025 roku, a wybrani mają zapewnione 1600 funtów miesięcznie.
Przemysław Terlecki