Nowy prezes, nowa strategia

W ciągu dwóch miesięcy w Banku Handlowym Warszawie (BHW) powstanie nowa strategia, która ma się przyczynić do przyspieszenia jego rozwoju.

- BHW rozwijał się wolniej niż pozwalałby mu na to posiadany potencjał. Dlatego będziemy pracowali nad szybszym rozwojem i poprawą wskaźników efektywności - mówi Sławomir Sikora, nowy prezes BHW.

Standardy grupy

Bank ma współczynnik wypłacalności na poziomie 18 proc., czyli najwyższy w grupie dużych banków.

- Wystarczyłby nam współczynnik na poziomie 9-11 proc. Dlatego będziemy pracowali nad lepszym wykorzystaniem funduszy. W grupie Citibanku, do której należymy, standardem jest zwrot z kapitałów na poziomie 20 proc., a wskaźnik kosztów do dochodów - poniżej 50 proc. Celem opracowywanej strategii będzie jak najszybsze dojście do takiej efektywności - wyjaśnia Sławomir Sikora.

Obecnie te wskaźniki wynoszą w banku odpowiednio - 4,2 proc. i 60,9 proc. Jest więc nad czym pracować.

Więcej klientów

Prezes deklaruje też, że bank będzie chciał zdecydowanie zwiększyć liczbę klientów zarówno indywidualnych, jak i korporacyjnych. Szczególne nadzieje wiąże ze wzrostem po wejściu Polski do Unii Europejskiej poziomu zagranicznych inwestycji bezpośrednich.

Obserwatorzy rynku uważają jednak, że tylko przez fundamentalny wzrost trudno będzie znacząco obniżyć współczynnik wypłacalności.

- Bez radykalnego zmniejszenia kapitałów trudno będzie uzyskać z nich znaczący zwrot - uważa Andrzej Powierża, analityk DI BRE Banku.

Jednym ze sposobów ich szybkiego obniżenia jest wypłata wysokiej dywidendy akcjonariuszom. Szef BHW mówi jednak, że nie może obiecać, że w przyszłym roku udziałowcy otrzymają taką wypłatę.

Na tym nie kończą się wątpliwości.

- Uważam, że BHW trudno będzie zdecydowanie zwiększyć liczbę klientów. Jego marka detaliczna Citibank jest postrzegana jako oferta droga, skierowana do najbogatszej grupy osób. Uważam, że złym posunięciem była likwidacja Handlobanku, który był nastawiony na obsługę bardziej masową i tak był odbierany przez rynek - mówi Marcin Materna, analityk Millennium DM.

Rozwój pod emisję

Obserwatorzy rynku także są zgodni co do tego, że BHW powinien przyspieszyć rozwój i zacząć pokazywać lepsze wyniki finansowe, jeśli jego inwestor myśli o korzystnym uplasowaniu pakietu akcji na rynku publicznym. Zgodnie z wymogami Komisji Nadzoru Bankowego, Citibank ma czas do końca roku na zmniejszenie swojego udziału w spółce z 89,1 proc. do 75 proc.

- Trudno powiedzieć, kiedy nasz inwestor zdecyduje się sprzedać nadwyżkę akcji. Obecna sytuacja rynkowa nie sprzyja takiej ofercie - mówi Sławomir Sikora.

Nie wie, czy podobnie jak w zeszłym roku, Citibank wystąpi do komisji o przesunięcie terminu sprzedaży akcji.

- Przesunięcie sprzedaży na przyszły rok nie byłoby złym pomysłem, i to nie ze względu na sytuację na parkiecie. BHW po pierwszym kwartale pokazał bardzo słaby wynik finansowy. Ma też problem ze złymi długami. By przekonać inwestorów do inwestycji w swoje akcje, musi najpierw przez 2-3 kwartały pokazać dobre wyniki - mówi Andrzej Powierża.

Zarówno Andrzej Powierża, jak i Marcin Wróblewski, analityk Millennium DM, są zdania, że cena akcji BHW nie powinna przekroczyć 55 zł (obecna wynosi około 57 zł). Wskazane byłoby też dyskonto dla inwestorów.

Tymczasem BHW już poszukuje źródeł nowych zysków. Chce m.in. przekonać instytucje finansowe z grupy Citibanku działające w krajach Unii i w Europie Centralnej i Wschodniej, by przenieśli swoje rozliczenia do centrum operacyjnego BHW w Olsztynie.