Raty kredytów wciąż rosną i na razie nie widać końca. Dla osób, które zaciągnęły kredyt przy niemal zerowych stopach może to być szok.
Przykładowo, dla kredytu zaciągniętego we wrześniu 2021 roku na 700 tys. zł, na 25 lat, opartego na WIBOR3M, z marżą 2,87 proc. rata początkowa wynosiła 3356 zł, a teraz już 6 212 zł. Przy kredycie z oprocentowaniem opartym na sześciomiesięcznym WIBOR, rata wzrosła z 3371 zł do 6345 zł.
Rynkowe kwotowania wyrażające przewidywania nie są optymistyczne dla spłacających kredyty, bo wskazują, że raty jeszcze wzrosną.
- Notowania kontraktów terminowych na stopę procentową pokazują, że za pół roku WIBOR 3M może wynosić 7,98 proc. W takim przypadku oprocentowanie naszego przykładowego kredytu wyniosłoby aż 10,85 proc., a rata 6 712 zł. Byłaby więc o 100 proc. wyższa niż w początkowym okresie spłaty - wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
Kredyty frankowe. Rata pójdzie w górę
Ból głowy, a raczej portfela mają też posiadacze kredytów frankowych, bo kurs szwajcarskiej waluty rośnie, a decyzje banku centralnego o podwyżkach mogą jeszcze mocniej wywindować raty.
Z wyliczeń Expandera wynika, że przykładowo rata kredytu na 300 tys. zł, udzielonego w 2008 roku, z marżą 1,4 proc., rata w 2019 roku wyniosła średnio 1744 zł, w 2021 r. - 1 892 zł, na początku czerwca 2022 r. - 2 022 zł, a przy obecnym kursie i po uwzględnieniu podwyżki stóp z czerwca o 0,5 pkt proc. jest to 2 151 zł. Jeśli stopy procentowe w Szwajcarii wzrosną do +0,75 proc., przy obecnym kursie franka, rata wynosić będzie już 2 316 zł.
Wakacje kredytowe. Tylko dla kredytów złotowych
Rząd rzuca koło ratunkowe w postaci tzw. wakacji kredytowych, ale będą mogli z nich skorzystać tylko posiadacze kredytów złotowych. Ustawa jest już w Senacie i zakłada, że z wakacji kredytowych będzie można skorzystać od sierpnia i zawiesić płatność czterech rat w tym roku oraz czterech w przyszłym.
Bardzo trudną sytuację mają osoby, które chcą zaciągnąć kredyt hipoteczny, bo wzrost stóp procentowych i ostrzejsze regulacje Komisji Nadzoru Finansowego obniżyły zdolność kredytową o połowę.
Zdolność kredytowa mocno w dół
Dla wielu to oznacza brak szans na kupno mieszkania na kredyt. Rada Polityki Pieniężnej na początku czerwca tego roku podniosła stopy procentowe o 75 pkt bazowych. Tym samym stopa referencyjna NBP wzrosła do 6 proc., stopa lombardowa do 6,5 proc., stopa depozytowa zaś do 5,5 proc. Kredyty hipoteczne opierają się jednak o rynkowe stawki WIBOR, które uwzględniają przewidywane ruchy Rady Polityki Pieniężnej. Ustawa wprowadzająca tarczę kredytową dla "złotówkowych" kredytobiorców zakłada odejście od wskaźnika WIBOR od początku 2023 r. i wprowadzenie jego zamiennika w postaci nowych stawek.
Monika Krześniak-Sajewicz
Zobacz również:
