Pacjent zza Odry?

Czy polskie szpitale zaczną leczyć zagranicznych pacjentów kosztem chorych z Polski? Do naszych placówek zgłasza się coraz więcej zachodnich firm ubezpieczeniowych, chcących właśnie tu przysyłać chorych.

Zagraniczni ubezpieczyciele oferują szpitalom stawki kilkakrotnie wyższe, niż te proponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do przyjęcia chorych z Wielkiej Brytanii jeszcze w tym roku przygotowuje się już placówka w Lublinie.

To, czy z takich ofert skorzystają inne szpitale, zależy od decyzji ich dyrektorów. Zdają oni sobie jednak sprawę z tego, że taka inicjatywa wiązałaby się z odsunięciem na dalszy plan polskich pacjentów. Z drugiej strony - leczenie zagranicznych pacjentów pozwoliłoby wielu szpitalom na spłacenie długów, czy zakup niezbędnego, a kosztownego sprzętu.

Reklama

- Ja na żadną taką umowę nie pójdę - mówi prof. Zbigniew Religa z Instytutu Kardiologii w Warszawie, który przypomina, że na niektóre zabiegi polscy chorzy muszą czekać w bardzo długich kolejkach. Do jego placówki zgłosiły się firmy z Danii i Arabii Saudyjskiej. Nie wiadomo jednak, czy inne szpitale, będące w dużo gorszej sytuacji finansowej niż warszawski Instytut, nie będą zmuszone takich ofert poważnie brać pod uwagę.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Polskie | szpitale | ODR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »