Paliwa: Grecja kluczowa na rynku paliw

Zgodnie z oczekiwaniami przełom czerwca i lipca przyniósł dalszy ruch średniego poziomu ceny benzyny bezołowiowej 95 w kierunku 5 zł/l. W tym tygodniu na części stacji ceny bezołowiowej 95 rosły nawet o 10 groszy na litrze, a w skali całego kraju odnotowaliśmy wzrost średnio o 3 grosze na litrze.

W mijającym tygodniu kierowcy będący posiadaczami silników benzynowych więcej musieli wydać na paliwo. Ceny benzyny bezołowiowej 95 na części stacji rosły o kolejne 10 gr/l.

Z kolei olej napędowy średnio potaniał o 2 gr/l w stosunku do poprzedniego tygodnia.

Należy przyznać, że skala zmian była tu dość zróżnicowana. Na pojedynczych stacjach obniżki wynosiły nawet 14 gr/l. Średnia cena autogazu wzrosła natomiast o 1 gr/l. Porównując dane do analogicznego okresu minionego roku w dalszym ciągu paliwa są znacznie tańsze ( benzyny o prawie 8%, olej napędowy o 12%, a autogaz aż o 24%).

Reklama

Aktualnie za paliwa płacimy (9-07-2015):

benzyna bezołowiowa 95 - 5,06 zł (+8 gr/l),

benzyna bezołowiowa 98 - 5,30 zł (+8 gr/l),

olej napędowy - 4,69 zł (-2 gr/l),

LPG - 1,88 zł (+1 gr/l).

Nadchodzący tydzień może przynieść korektę cen benzyn w górę o ok. 3-4 gr/l. Właściciele stacji mogą także zacząć obniżać ceny oleju napędowego, które średnio mogą spaść o ok. 5 gr/l.

Nadal utrzymują się duże różnice między regionami które dochodzą nawet do 70 groszy na litrze. To pozwala oszczędzić na jednym tylko tankowaniu nawet ok. 35 złotych.

Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 10-07-2015 w Orlenie: Eurosuper 95 - 4068 PLN/1000l (wzrost o 79 PLN/1000 l w porównaniu do cen z 3-07-2015), Superplus 98 - 4289 PLN/1000l (wzrost o 77 PLN/1000l), olej napędowy 3619 PLN/1000 l (spadek o 118 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 230 PLN/1000 l (spadek o 121 PLN/1000l).

Połowę tygodnia cechowała znaczna awersja do ryzyka wynikającą z niepewności co do pozostania Grecji w Unii, przedłużających się negocjacji w sprawie Iranu oraz silnego spadku chińskich indeksów akcji. Skutkowało to znacznym osłabieniem się cen ropy przy jednoczesnym wzroście kursu dolara. Ropa wyceniana była w przedziale 56,50-59 USD/bbl. Koniec tygodnia przyniósł umocnienie walut gospodarek wschodzących.

Pomimo kwestii związanych z Grecja i Iranem niezaprzeczalnym jest fakt, ze na rynku ropy w dalszym ciągu występuje nadpodaż surowca.

Z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Agencję Energii w przyszłym roku obserwować będziemy zmniejszenie popytu na ropę do ok. 1,2 mln baryłek dziennie (obecnie 1,4 mln baryłek dziennie). OPEC zwiększył produkcję w czerwcu do najwyższego poziomu od kwietnia 2012r. Wzrost wyniósł 340 tys. baryłek dziennie. Podaż ropy z OPEC przekracza ustalone w czerwcu limity wydobycia o 1,7 mln baryłek dziennie. Weekendowa decyzja w sprawie Grecji będzie miała kluczowe znaczenie dla dalszego kierunku zmian.

Komentarz:

Urszula Cieślak

BM REFLEX

Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »