Paliwa tanieją. Prognozy są optymistyczne, że trend się utrzyma
Po wczesniejszych podwyżkach na stacjach paliw, ceny ponownie spadają. Sytuacja wyraźnie się poprawia a ceny benzyny wróciły do poziomu poniżej 5 złotych.
Rozpoczynamy drugi miesiąc wakacji z szansą na tańsze tankowanie. Po podwyżkach cen benzyny w pierwszej połowie lipca sytuacja na rynku paliw wyraźnie się poprawia. Ceny benzyny wróciły ponownie do poziomu poniżej 5 zł/l i dzisiaj średnio za litr benzyny Eurosuper 95 płacimy 4,99 zł/l, czyli 4 gr/l więcej niż na początku wakacji, ale o 7 gr/l mniej od lipcowego szczytu. Także więcej zapłacimy dzisiaj za litr autogazu, który przez lipiec zdrożał o 7 gr/l. Jedynie za olej napędowy płacimy mniej niż na początku wakacji - o 13 gr/l, ceny diesla sukcesywnie spadają bowiem od początku drugiej dekady czerwca.
Średni poziom cen paliw na stacjach na 30-07-2015:
* benzyna bezołowiowa 95 - 4,99 zł (-4 gr/l),
* benzyna bezołowiowa 98 - 5,26 zł (-3 gr/l),
* olej napędowy - 4,59 zł (-6 gr/l),
* LPG - 1,95 zł (+3 gr/l).
Wciąż za paliwa płacimy mniej niż przed rokiem: za benzynę bezołowiową 95 - 43 grosze na litrze, za olej napędowy - 70 gr/l i za autogaz - 64 gr/l.
Pierwszy tydzień sierpnia powinien przynieść dalsze spadki cen benzyny i oleju napędowego, po tym jak w tym tygodniu odnotowaliśmy kolejny spadek cen w hurcie. Zarówno dla benzyny jak i oleju napędowego przewidujemy spadek cen średnio od 4 do 7 groszy na litrze, przy czym na poszczególnych stacjach korekty mogą sięgać nawet kilkunastu groszy.
W dalszej perspektywie ruch cen na rynku krajowym będzie uzależniony od poziomu cen ropy naftowej i notowań polskiej waluty wobec dolara. Dzisiaj mówimy o wyhamowaniu spadków cen ropy naftowej i osłabieniu złotego, co może sprzyjać odbiciu cen na krajowym rynku hurtowym w górę w następnych dniach. Nie powinno to wpłynąć na oczekiwany spadek cen paliw na stacjach w przyszłym tygodniu.
Spadki cen ropy wyhamowały w rejonie 52 USD/bbl w przypadku ropy Brent oraz 46,60 USD/bbl w przypadku ropy amerykańskiej WTI. Ceny mają jednak problem z większym odbiciem ze względu na obserwowane umocnienie dolara w oczekiwaniu na wrześniowa podwyżkę stóp procentowych w USA, mimo gorszych od oczekiwań danych o wzroście PKB w II kwartale.
Zgodnie z danymi EIA zapasy ropy w USA w ubiegłym tygodniu nieoczekiwanie spadły 4,2 mln bbl. Do poziomu 9,41 mln bbl/d, czyli o 140 tys. bbl/d zmniejszyła się również produkcja, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom dalszego jej wzrostu. Konsumpcja wszystkich paliw na rynku amerykańskim zmniejszyła się w skali tygodnia 3% jednak nadal poziom 20,2 mln bbl/d jest bardzo wysoki.
To właśnie duży spadek produkcji w USA wydaje się być istotnym wsparciem dla cen ropy WTI. W skali tygodniowej ostatni raz tak duży spadek produkcji ropy amerykańskiej obserwowaliśmy w październiku 2013 roku. Obecnie poziom produkcji ropy w USA jest najniższy od połowy maja. W tej chwili oczywiście rynek spekuluje czy jest to chwilowy spadek produkcji ropy, czy być może bardziej trwały trend spadku lub stabilizacji wydobycia na zbliżonym poziomie.
Źródło: Urszula Cieślak, Rafała Zywert
BM REFLEX
