Pięć dni na zapłatę długów...

Dłużnicy, którzy są winni nigeryjskim bankom w sumie miliardy dolarów, zostali wezwani do zapłaty. Mają pięć dni. Jeśli nie zdążą grozi im więzienie.

Sprawy najbogatszych Nigeryjczyków zadłużonych w tamtejszych bankach prowadzi antykorupcyjny wydział policji.

W ubiegłym tygodniu pięć zagrożonych upadkiem banków - Afribank, Finbank, Intercontinental Bank, Oceanic Bank oraz Union Bank - zostało uratowanych w drodze pomocy państwa w wysokości 2,6 mld USD. Ich plajta zagroziłaby stabilności finansowej Nigerii. Prezesów wszystkich tych instytucji odwołano. Bank centralny opublikował listę ponad 200 dłużników, wśród których są obywatele (np. miliarder z branży surowcowej Aliko Dangote, najbogatszy Afrykanin według magazynu "Forbes", ma 15 mln USD długu w Oceanic Bank, ostatnio wybrano go prezesem giełdy papierów wartościowych), spółki (np. Transcorp czy dystrybutor paliw African Petroleum) i władze państwowe (ministerstwo finansów i planowania, władze stanów Delta oraz Ebonyi). Nad sprawą pracuje specjalna komisja parlamentarna. Policja już aresztowała trzech szefów banków (udzielili toksycznych kredytów na 7,6 mld USD) i jednego wysokiego urzędnika państwowego.

Reklama

KOMENTARZ

Dłużnik jest winien bankowi na przykład miliard dolarów. Ma pięć dni na zapłatę. Nie zdążył. Idzie do więzienia. Tam na pewno nie znajdzie miliarda. Jaki jest sens wtrącania do kazamatów takich dłużników? Czy sytuacja banków skutkiem tego poprawi się czy pogorszy? Czy nadzieja na zwrot kredytów zwiększy się czy zmaleje?

Krzysztof Mrówka

Czytaj także:

Nigeria walczy z podziemiem

Piraci atakują

Atak w roponośnej delcie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bank | kara więzienia | piano | piana | miliardy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »