Pięć milionów złotych na sprawdzanie banków

Minister finansów Mateusz Szczurek znajdzie dodatkowe pieniądze w rezerwie, którymi zasili UOKiK, by mógł on weryfikować procedury w bankach dotyczące kredytów - powiedziała premier Ewa Kopacz. Dodała, że rząd będzie walczył z nieprawidłowymi praktykami banków.

Jak mówiła Kopacz na wtorkowej konferencji po posiedzeniu rządu, niekiedy słabszym partnerem w relacji bank-kredytobiorca jest właśnie kredytobiorca. Zaznaczyła, że UOKiK i KNF będą stały na straży poprawnych procedur, które - jak podkreśliła - nie będą w żaden sposób stawiać w gorszej pozycji kredytobiorców.

- Nie chcę uprzedzać wystąpienia ministra Szczurka, ale minister znajdzie dodatkowe pieniądze w rezerwie - (...) do pięciu milionów, jako minister finansów może dysponować taką kwotą, którą zasili UOKiK - podkreśliła. Jak wyjaśniła premier, chodzi o dodatkowe pieniądze, które pomogłyby UOKiK weryfikować procedury funkcjonujące w bankach pod kątem tego, czy są one dobre, czy naganne.

Reklama

- - - - -

"Frankowiczu", na skargę idź prosto do UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada umowy "frankowiczów" z bankami. Sprawdzane są wszystkie instytucje, które oferowały kredyty w szwajcarskiej walucie. Analizowane są wzorce umowne i praktyki banków wobec klientów.

Kredytobiorcy z zadłużeniem we frankach, którym bank nie chce uwzględnić ujemnego wskaźnika LIBOR lub żąda dodatkowego zabezpieczenia kredytu, powinni zwrócić się ze skargą bezpośrednio do UOKiK. Urząd stoi na stanowisku, że banki nie mogą tego robić.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że prowadzi postępowania wyjaśniające wobec wszystkich banków, które oferowały kredyty we frankach. Analizowane są zarówno wzorce umowne, jak i praktyki banków wobec klientów.

Ponadto, zdaniem Urzędu, w wyniku aktualnej sytuacji związanej ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego bank powinien uwzględniać ujemny wskaźnik LIBOR (na podstawie którego wyliczane jest oprocentowanie kredytów we frankach) oraz nie powinien żądać dodatkowego zabezpieczenia kredytu.

Jeśli bank nie uwzględnił ujemnego wskaźnika LIBOR przy wyliczaniu oprocentowania kredytu albo zażądał dodatkowego zabezpieczenia kredytu, można na niego złożyć skargę mailową bezpośrednio do Urzędu pod adres frank@uokik.gov.pl

Skargę można złożyć także przez telefon pod numerem 22 55 60 424, choć ze względu na dużą liczbę skarg od konsumentów, UOKiK preferuje kontakt mailowy.

W skardze należy podać dane identyfikacyjne oraz dołączyć dokumentację sprawy.

Jak podał Urząd, otrzymane informacje zostaną wykorzystane w ramach postępowań wyjaśniających prowadzonych w tej sprawie od 20 stycznia 2015 r.

UOKiK apeluje także, by w wypadku problemów z regularną spłatą kredytu rozpocząć negocjacje z bankiem i ustalić sposób restrukturyzacji kredytu. W razie wątpliwości co do przedstawionej przez bank propozycji spłaty, bezpłatną pomoc przy ocenie tej propozycji można uzyskać u rzeczników konsumentów czy organizacji pozarządowych.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »