Pierwszy miesiąc nowego rozliczenia fotowoltaiki. Miało być korzystniej, a jak jest w praktyce?
Pierwszy miesiąc nowych rozliczeń energii z fotowoltaiki w ramach systemu net-billing i ceny RCE potwierdza przypuszczenia ekspertów. Zmienność jest duża, ale czy prosumenci są w stanie zarobić więcej? To zależy.
Od lipca 2024 roku średnia ważona ceny energii z całego miesiąca (RCEm) zastąpiona została nową wersją, a więc ceną energii RCE ustalaną dla różnych okresów rozliczeniowych na różnym poziomie. Dla prosumentów miało to oznaczać korzystniejszy sposób rozliczania nadwyżek energii wyprodukowanych przez fotowoltaikę.
Dane z lipca, gdy w życie weszły ceny dynamiczne dla prosumentów, wskazują na dużą zmienność cen. Obserwowane były wyraźne spadki wartości ceny RCE i zauważalne wzrosty, które jednak ciężko przewidzieć.
Najwyższa cena RCE w godzinach 12-13, a więc w czasie, gdy wydajność fotowoltaiki jest największa, dotyczyła już pierwszego dnia rozliczeń w nowym systemie. 1 lipca cena ta wyniosła 508,87 zł/MWh i spadła do najniższego poziomu już pięć dni później. Z kolei już 6 lipca cena RCE spadła do -151,65 zł/MWh.
Nie zawsze jednak godziny południowe były w tym miesiącu najbardziej opłacalne. Przykładem jest tutaj 7 lipca, kiedy cena RCE w godzinach 12-13 wynosiła nieco ponad 82 zł za MWh, a jeszcze między 9 a 10 rano sięgała kwoty ponad 315 zł.
Póki co Ministerstwo Klimatu i Środowiska pozostawia prosumentom wybór. Można powrócić do cen energii RCEm ustalonych na średniej miesięcznej wysokości stawki z czerwca lub pozostać na nowym systemie RCE i cenach dynamicznych. Korzystając z nowego systemu, prosumenci mogą na koniec roku skorzystać ze zwrotu ewentualnego niewykorzystanego depozytu prosumenckiego.
W nowym systemie od początku lipca ceny powinny być ustalane dynamicznie co 15 minut. Portal gramwzielone.pl podaje jednak, że "w praktyce cena RCE jest taka sama dla każdego kwadransa danej godziny, ponieważ Towarowa Giełda Energii nie wdrożyła jeszcze dla Rynku Dnia Następnego notowań 15-minutowych".
Portal zauważa też duże spadki wartości ceny RCE przede wszystkim w słoneczne dni i weekendy, kiedy zapotrzebowanie na energię spada, a produkcja energii z fotowoltaiki gwałtownie rośnie. W tych sytuacjach coraz częściej mamy do czynienia z ujemnymi cenami energii, a w przypadku cen RCE w lipcu stawki pięciokrotnie spadały poniżej zera.