Polskie płace gonią unijne

Przeciętne płace w "starej UE" są o 130 do 280 proc. wyższe niż płace na porównywalnych stanowiskach w Polsce. Najlepiej w Unii Europejskiej płacą Niemcy i Brytyjczycy.

Konferencję zorganizowały firmy doradcze HRK Partners SA i Towers Perrin. Jak poinformował dyrektor HRK Partners SA Piotr Sierociński, dane dotyczące wynagrodzeń rodzimych pochodzą z badań przeprowadzonych wiosną br. w 200 firmach na terenie Polski. Natomiast informacje dotyczące wynagrodzeń w pozostałych państwach UE pochodzą z ok. 1.200 firm branży IT, ujętych w statystykach firmy doradczej Towers Perrin. Największe zróżnicowanie płac pomiędzy Polską a krajami "starej Unii" występuje przy porównaniu wynagrodzeń pracowników wykonawczych, mniejsze dysproporcje występują na stanowiskach menadżerskich - wynika z raportu. Przykładowo w Niemczech pracownik wykonawczy zarabia ok. 281 proc., a w Wielkiej Brytanii ok. 217 proc. tego, co jego polski "kolega po fachu".

Reklama

Dysproporcje płac na stanowiskach kierowniczych pomiędzy Polską a Niemcami dochodzą do 193 proc., a w porównaniu z Wielką Brytanią do ok. 175 proc. Jak powiedział Sierociński, różnice w wynagrodzeniach pomiędzy pracownikami "niżej zaszeregowanymi" a menadżerami w Polsce będą się zmniejszać. Dodał, że w krajach "starej UE" dysproporcje te są mniejsze. Otwarcie europejskiego rynku pracy skutkować będzie wzrostem dynamiki wynagrodzeń w Polsce - dodają specjaliści HR Partners. O ile jednak w ciągu 16 lat transformacji gospodarczej dynamika wynagrodzeń menadżerów była wyższa niż płac pozostałych pracowników, to w najbliższych latach sytuacja będzie się odwracać - podkreślają. Jak wynika z raportu, płace "dyrektorskie" w Polsce rosły w latach 2003-2005 w tempie ok. 6-8 proc. rocznie, wynagrodzenia kierowników w tempie ok. 5-6 proc. rocznie, zaś płace pracowników wykonawczych w tempie 2-4 proc. rocznie.

Prognozy autorów raportu wskazują, że w ciągu najbliższych kilku lat wzrost płac w Polsce będzie skorelowany ze wzrostem PKB i wyniesie ok. 4,5-6,5 proc. w skali roku. W kolejnych latach będzie to 4,8 proc. - w br., 5,6 proc. w 2007 r., 5,2 proc. w 2008 r. "O ile dziś możemy przyjąć, że średnia płaca w Polsce to ok. 2,5 tys. zł, to w 2010 r. wyniesie ona ok. 3,5 tys. zł" - powiedział dyrektor HRK Partners. Poza PKB, dynamika płac w Polsce będzie pochodną m.in. poprawy wydajności pracy, inflacji, otwierania się rynków europejskich i mobilności pracowników, a także poziomu inwestycji zagranicznych - dodają specjaliści HRK Partners.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zarobki | firmy | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »