Popularność dopłat MdM rośnie powoli

Na kwotę 103,5 mln zł opiewało 4621 wniosków o kredyt w ramach programu Mieszkanie dla Młodych, które Bank Gospodarstwa Krajowego zaakceptował do końca kwietnia 2014 r. Lwia część wniosków (3947 na kwotę 88,1 mln zł) dotyczy tego roku, z puli 600 mln zł przeznaczonych do końca grudnia zarezerwowano póki co 14,7 proc.

Do końca roku zostało osiem miesięcy, a w puli wciąż pozostaje więc 512 mln zł. Obawy, że pieniędzy zabraknie są więc bezzasadne - wynika z analizy danych opublikowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego przeprowadzonej przez Home Broker.

W pierwszych czterech miesiącach 2014 r. BGK zaakceptował najwięcej wniosków z woj. pomorskiego (790 sztuk na kwotę dopłat 19,5 mln zł), mazowieckiego (784 o wartości 19,3 mln zł) i wielkopolskiego (690 na kwotę dofinansowania 15,7 mln zł). Te trzy regiony od początku istnienia Mieszkania dla Młodych są na czele, jeśli chodzi o popularność kredytów z dopłatami. Łącznie przypadła na nie prawie połowa (49 proc.) wniosków na kwotę 52,6 proc. dopłat dla całego kraju. Najmniej wniosków BGK zaakceptował w woj. opolskim (53) i świętokrzyskim (58).

Największym rynkiem MdM jest Warszawa. Wysokie ceny nieruchomości sprawiają, że mieszkania spełniające warunki ustawy znaleźć można głównie w peryferyjnych dzielnicach stolicy, ale rynek sam w sobie jest tak duży, że i tak Warszawa góruje nad pozostałymi miastami. Na kolejnych miejscach w tym rankingu są Gdańsk i Poznań.

Z danych Banku Gospodarstwa Krajowego wynika, że w kwietniu sfinalizowano 737 umów kredytowych, to o ponad 6 proc. więcej niż średnio w poprzednich trzech miesiącach, kiedy to przeciętnie podpisywano 694 umowy. Całkowita kwota dopłat z podpisanych jak dotąd umów to 62,5 mln zł, z czego 56,6 mln zł to pieniądze z puli na 2014 rok.

Marcin Krasoń