Pożyczasz pieniądze? Uważaj na ludzi z tego regionu!

Najbardziej zadłużony Ślązak ma ok. 4 mln zł przeterminowanego długu, czyli nie spłacał go na czas od ponad 60 dni - podał we wtorek BIG InfoMonitor. Na Śląsku w ub. kwartale było ponad 323 tys. osób, które nieterminowo spłacały długi - to najwięcej w Polsce.

- Od maja 2011 roku wielkość grupy niesolidnych dłużników ustabilizowała się. Niestety I kwartał nowego roku przyniósł skokowy wzrost ich liczby. W okresie od listopada 2011 roku do marca 2012 liczba klientów podwyższonego ryzyka wzrosła o ponad 11,5 tysiąca osób - napisano we wtorkowym komunikacie.

Dodano, że w pierwszym kwartale br. przeterminowane zadłużenie Ślązaków wyniosło 6,95 mld zł. Od listopada 2011 r. zaległe ich płatności wzrosły o ponad 430 mln zł.

BIG InfoMonitor wskazał, że zaległe płatności Ślązaków stanowią niemal 20 proc. łącznej kwoty przeterminowanych płatności w Polsce.

Reklama

- W naszej ocenie skokowy wzrost liczby dłużników po pierwszym kwartale 2012 roku może być tymczasowym zjawiskiem, wynikającym m.in. z dużej popularności pożyczek gotówkowych w okresie świąt Bożego Narodzenia. Niestety po kilku miesiącach przybywa osób, które mają problem z terminowym regulowaniem rat. Co niepokojące to nadal dynamicznie rosnące zaległości mieszkańców Śląska, 430 milionów złotych w ciągu 4 ostatnich miesięcy - stwierdził cytowany w komunikacie prezes BIG InfoMonitora Mariusz Hildebrand.

Wśród miast aglomeracji najwięcej dłużników mieszka w Katowicach i Sosnowcu. Największe zaległości na dłużnika przypadają na mieszkańców Katowic, Zabrza, Rudy Śląskiej i Dąbrowy Górniczej - średnio ponad 19,5 tys. zł.

BIG InfoMonitor poinformował również o sytuacji na śląskim rynku nieruchomości. - Ceny transakcyjne spadają, z niewielkimi wahaniami już od końca 2007 roku. W tym okresie mieszkania potaniały nawet o 15 proc. - napisano w komunikacie. Wskazano, że choć to trend ogólnokrajowy, to Śląsk wyróżnia się najniższymi cenami za metr kwadratowy mieszkania, w porównaniu do innych dużych miast.

- Rynek nieruchomości na Śląsku można określić jako bardzo stabilny. Porównując do dużych miast gwałtowne zmiany cen mieszkań były znacznie bardzie łagodne. Wynika to m.in. z dużej podaży mieszkań w regionie. Obserwowane od dłuższego czasu spadki cen, to rezultat wielu czynników. Niewątpliwie wśród nich należy wymienić rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego ograniczające zdolność kredytową klientów - stwierdził cytowany w komunikacie prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka | dłużnik | ludzi | uważaj | kredyt | Śląsk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »