Premier: Obniżki VAT kolejnym przykładem walki z inflacją

- Tak jak obiecaliśmy - zrobiliśmy. Obniżamy VAT m.in. na paliwa, dzięki czemu w Polsce ceny spadły zgodnie z obietnicami. To dla rodziny kilkadziesiąt złotych mniejsze wydatki na jednym tankowaniu - powiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek rano podczas konferencji na warszawskiej stacji PKN Orlen. Przypomniał, że ceny na stacjach przekraczały nawet 6 zł za litr. - Dzisiaj mamy 5,20-5,30 zł, czyli to 80-90 gr różnicy - powiedział.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Od dziś do 31 lipca zaczęły obowiązywać niższe stawki VAT m.in. na żywność, nawozy, gaz oraz paliwa. To element tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0.

- Dla mnie to ważny instrument walki o portfele Polaków, ale także walki z inflacją, bo cena paliwa przekłada się na ceny transportu. Wierzę, że przez kolejne działania zwalczymy tę inflacyjną hydrę - podkreślił Morawiecki.

Przypomniał, że wyższa inflacja jest m.in. następstwem wydatków związanych z ratowaniem gospodarki w czasie pandemii COVID-19.

Reklama

- Ratując miejsca pracy płaciliśmy za postojowe, to spowodowało, że ta masa pieniądza wchodzi na rynek - podkreślił Morawiecki. Powtórzył, że wyższe ceny energii są następstwem polityki Gazpromu, "co przekłada się na ceny różnych produktów", a "co najmniej połowa ceny energii to cena polityki klimatycznej UE".

- Robimy to co w naszej mocy, żeby zwalczyć inflacyjną hydrę. Dlaczego już przed świętami obniżyliśmy VAT, akcyzę - przypomniał premier.

Obecny na konferencji prezes PKN Orlen Daniel Obajtek powiedział, że "dzięki obniżeniu stawki VAT z 23 do 8 proc. mamy najniższe stawki w UE". - Przez rynek hurtowy implementujemy te ceny i sądzę, że nasza konkurencja też zaimplementuje te ceny".

Prezes PKN Orlen wskazał, że po obniżce średnia cena litra benzyny to 5,19 zł, a oleju napędowego - 5,24 zł. Jeszcze wczoraj wieczorem na stacji Orlenu w centrum Warszawy litr benzyny 95 kosztował 5,93 zł, oleju napędowego 5,97 zł, a gazu LPG - 3,14 zł.

Obajtek dodał, że gdyby nie działania rządu związane z uszczelnieniem rynku paliwowego oraz działania PKN Orlen " to cena litra wynosiłaby między 9 a 9,5 zł".

Obniżka VAT na paliwa jest następstwem zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego ze styczniowego wywiadu dla Interii.

Sejm uchwalił 13 stycznia br. nowelę ustawy o podatku od towarów i usług, która przewiduje czasowe obniżenie podatku VAT.

Zgodnie z ustawą 0-proc. stawka VAT obejmuje podstawowe produkty żywnościowe i napoje opodatkowane wcześniej stawką 5-proc., czyli mięso i ryby oraz przetwory z nich; produkty mleczarskie; warzywa i owoce i przetwory z nich; zboża, produkty przemysłu młynarskiego, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze; niektóre napoje (np. zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego lub warzywnego, napoje mleczne i tzw. mleka roślinne).

Z 23 proc. do 8 proc. spadła stawka VAT na paliwa silnikowe: olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę, gaz LPG.

Dla nawozów, środków ochrony roślin, ziemi ogrodniczej i innych środków wspomagających produkcję rolniczą VAT spadł z 8 proc. do zera.

VAT na gaz został obniżony z 8 proc. do zera, na energię cieplną z 8 proc. do 5 proc., a w przypadku energii elektrycznej utrzymana została obniżona stawka podatku w wysokości 5 proc.

Obniżone stawki podatku od towarów i usług mają obowiązywać do 31 lipca 2022 r. Ustawa jest elementem tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: VAT | Mateusz Morawiecki | VAT na paliwo | ceny paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »