Program antykorupcyjny w PZU

Największy polski ubezpieczyciel chce wyplenić korupcję wśród swoich pracowników. Specjalny program będzie wdrożony w tym roku.

Program ma wzmocnić ład korporacyjny w spółce poprzez ograniczenie korupcji i nieprawidłowości. W walce z patologiami PZU ma pomóc jedna z firm konsultingowych z tzw. wielkiej czwórki. Która? Choć jak wynika z naszych informacji, że zawarto wstępne porozumienie, ubezpieczyciel milczy. W takich projektach specjalizują się na naszym rynku: Deloitte i Ernst & Young. Ta druga firma pomaga już PZU przy redukcji kosztów działalności operacyjnej, którego jednym z efektów restrukturyzacji ma być ograniczenie niegospodarności i ryzyka nadużyć. Wiele wskazuje na to, że wybór padł właśnie na E&Y.

Reklama

Według naszych informatorów, program antykorupcyjny ma być podzielony na kilka etapów. Na początek ma powstać kodeks etyki pracowników PZU (takie dokumenty obowiązują m.in. w grupie Allianz i Commercial Union Polska ). Równolegle ma być tworzona lista procedur, które umożliwią walkę z wewnętrznymi patologiami. Mają one obejmować zgłaszanie nieprawidłowości, ochronę informatorów, a także określić sposób prowadzenia dochodzeń wewnętrznych.

Stworzenie kodeksu etyki oraz listy procedur ma być wstępem do wytypowania komórek odpowiedzialnych za nadużycia i zjawiska korupcyjne. W PZU są już biura kontroli wewnętrznej i audytu wewnętrznego (pod koniec czerwca zarząd kierowany przez Jaromira Netzla odwołał dyrektorów tych biur) - niewykluczone więc, że czeka je reorganizacja i nowy podział obowiązków. Zmiany będą szybkie. Firmy, takie jak E&Y mają ogromne doświadczenie (takie wdrożenia przeprowadza się w wielu firmach na świecie), dlatego cały proces (łącznie z opracowaniem kodeksu i procedur) powinien zamknąć się w ciągu miesiąca.

Potem wewnętrzni śledczy zajmą się przede wszystkim (według ustalonych w ramach analizy priorytetów) kluczowymi, z punktu widzenia ryzyka korupcji obszarami działalności PZU. Chodzi tu o zakupy (wydatki administracyjne w samym PZU wyniosły w 2005 r. 1,4 mld zł), inwestycje (planowane na ten rok projekty specjalne mają pochłonąć około 200 mln zł) oraz likwidację szkód. Pod lupę trafi polityka zatrudnienia (zjawisko nepotyzmu) oraz udzielane pełnomocnictwa.

Z naszych informacji wynika, że wdrożenie programu antykorupcyjnego ma być zakończone w tym roku (na początek obejmie on tylko spółkę matkę PZU, potem przyjdzie czas na spółki-córki: PZU Życie, PTE PZU, PZU Tower). Analiza i przygotowania nie powinny zająć dłużej niż dwa trzy miesiące, pierwsze efekty wewnętrznych śledztw możemy poznać już wkrótce.

Tomasz Brzeziński

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »