Przeciw podwójnemu opodatkowaniu

Kwestia podwójnego opodatkowania wraca jak bumerang. Od kilku miesięcy toczy się batalia Polaków pracujących za granicą (głównie w Wielkiej Brytanii) o likwidację niekorzystnych skutków zastosowanej w polsko-brytyjskiej umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania metody rozliczania dochodów Polaków pracujących na Wyspach.

Przypomnijmy, że zgodnie z umową Polacy pracujący w Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej (ale już nie w Irlandii) płacą polskiemu fiskusowi podatek od dochodów osiągniętych za granicą według polskiej stawki (często najwyższej, w wysokości 40%). Od tak obliczonego podatku Polacy mogą odliczyć kwotę podatku zapłaconego na Wyspach (z reguły według najniższej stawki brytyjskiej, dochody osiągane w Anglii przez pracujących tam Polaków rzadko przekraczają najniższe wynagrodzenie). Zgodnie z polską ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych Polacy nie mogą odliczyć od dochodu zapłaconych za granicą składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, nie mogą również uwzględnić rzeczywistych kosztów utrzymania w Wielkiej Brytanii (odliczaj jedynie równowartość 30 diet czyli 960 funtów na rok). W efekcie Polacy pracujący za granicą muszą naszemu fiskusowi sporo dopłacić.

Reklama

Jak na razie wysiłki Polaków walczących z resortem finansów nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nadzieja jednak w Rzeczniku Praw Obywatelskich, który zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego część przepisów podatkowych niekorzystnych dla Polaków pracujących poza granicami kraju.

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie w jakim uniemożliwiają odliczenie od dochodu uzyskanego z tytułu pracy poza granicami Polski zapłaconych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne,

w sytuacji gdy składki te nie zostały odliczone w państwie członkowskim Unii Europejskiej, na terenie którego była świadczona praca. Zakaz odliczania składek dotyczy więc nie tylko Polaków zarabiających w Wielkiej Brytanii, ale także w innych krajach UE.

Zdaniem Rzecznika obowiązujące uregulowania są sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości. Wprowadzone zróżnicowanie dyskryminuje bowiem widocznie podatników osiągających dochody z tytułu działalności wykonywanej poza granicami Polski. Rzecznik podkreśla, że brak możliwości odliczenia składek może stanowić dla Polaków pracujących za granicą istotny czynnik motywujący do trwałej emigracji. W konsekwencji osoby te w ogóle przestaną płacić podatki na rzecz Polski. Rzecznik powołuje się na przepisy prawa wspólnotowego oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dotyczące zakazu dyskryminacji pracowników ze względu na obywatelstwo. ETS rozpatrywał juz podobną kwestię w sprawie Rolfa Dietera Danner, w którym Trybunał uznał, iż fińskie przepisy podatkowe dyskryminują pracę za granicą, gdyż nie zezwalają na odliczenie składek zapłaconych za granicą na ubezpieczenie (sygn. C-136/00).

Europejskie Centrum Doradztwa i Dokumentacji Podatkowej sp. z o. o.
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »