Przedłuża się wybór inwestora dla BOŚ

Wbrew zapowiedziom, wciąż nie wiadomo, kto jest nowym inwestorem Banku Ochrony Środowiska.

Wbrew zapowiedziom, wciąż nie wiadomo, kto jest nowym inwestorem Banku Ochrony Środowiska.

Już wczoraj powinien być znany inwestor Banku Ochrony Środowiska, który miałby kupić akcje banku od szwedzkiego Skandinaviska Enskilda Banken. Niemal dwa tygodnie temu Stanisław Kostrzewski, wiceprezes BOŚ, zapewniał, że rozmowy z jednym z 12 zainteresowanych podmiotów powinny się zakończyć 24 kwietnia. - To nie była zobowiązująca data - powiedział Krzysztof Walczak, rzecznik Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Takie były tylko przypuszczenia.

Przedstawiciele BOŚ nie chcieli udzielić nam żadnych informacji na temat rozmów z nowym inwestorem. K. Walczak powiedział jedynie, że w ostatnich dwóch dniach trwały "wielogodzinne rozmowy" między Narodowym Funduszem a szwedzką grupą, dotyczące szczegółów transakcji sprzedaży jej 47-proc. pakietu akcji BOŚ.

Reklama

Decyzję o wyjściu z polskiego banku Szwedzi podjęli po nieudanej próbie przejęcia kontroli nad BOŚ pod koniec ubiegłego roku. Zgodnie ze wstępną umową zwartą z NFOŚiGW, który ma 47-proc. pakiet BOŚ, odkupienie akcji powinno nastąpić do 15 lipca tego roku.

SEB wycofuje się z BOŚ po ponad pięciu latach obecności w tym banku. Zaczynał w 2000 r. od 32 proc. akcji spółki. Potem zwiększył udział do 47 proc. i przez dwa lata był największym akcjonariuszem BOŚ. W ub.r. chciał zwiększyć zaangażowanie do 100 proc. Ale na wezwanie do sprzedaży akcji BOŚ, ogłoszone przez SEB we wrześniu ub.r., fundusz nie odpowiedział.

Szwedzi nie byli pierwszymi chętnymi do przejęcia BOŚ. Wcześniej bezskutecznie starał się o to Kredyt Bank. O zaangażowaniu w BOŚ poinformował w 1998 r. Rok później chciał formalnie przejąć kontrolę nad bankiem. Ostatecznie pozbył się walorów BOŚ.

Dlaczego ani Kredyt Bankowi, ani SEB nie udało się przejąć BOŚ? Nie chciał tego NFOŚiGW. Jego nowa strategia dla BOŚ zakłada zwiększenie stanu posiadania do 51 proc. Bank ma być narzędziem realizacji polityki ochrony środowiska i rozwoju regionalnego państwa.

Marta Chmielewska-Racławska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Nie wiadomo | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »