Przy zakupie polisy turystycznej Polacy kierują się już nie tylko ceną. Głównie patrzą na zakres świadczeń

O wyborze polisy turystycznej decyduje nie tylko cena (56 proc.), lecz także zakres świadczeń oferowanych przez ubezpieczyciela (78 proc.) - wynika z badania Europ Assistance. Każda polisa - nawet z bardzo wysokimi sumami ubezpieczenia - zawiera wyłączenia. Eksperci radzą, żeby zapoznać się z nimi przed wyjazdem, by uniknąć rozczarowania i ewentualnych strat finansowych.

Dla ubezpieczających się turystów najbardziej użyteczne świadczenia to organizacja i pokrycie kosztów leczenia (87 proc.) i transport medyczny (67 proc.) - tak wskazali pytani przez firmę Europ Assistance.

- Są polisy, które mają bardzo wysokie sumy ubezpieczenia i gwarantują nam bardzo duże zwroty kosztów leczenia i transportu do kraju oraz rozszerzają odpowiedzialność ubezpieczyciela. Trzeba jednak pamiętać, że w polisach zawsze są jakieś wyłączenia - mówi Małgorzata Morańska z Europ Assistance.

Dołączane do każdej polisy Ogóle Warunki Ubezpieczenia (OWU) określają sytuacje, podczas których firma może odmówić udzielenia pomocy czy wypłaty odszkodowania. W ten sposób ubezpieczyciele zdejmują z siebie odpowiedzialność np. za zdarzenia wynikające z winy właściciela polisy.

Reklama

- Odmowa realizacji polisy ma miejsce najczęściej, gdy nieszczęśliwy wypadek za granicą spowodowany był na przykład spożywaniem alkoholu albo amatorskim uprawianiem sportów, a dokument nie obejmował takich ryzyk i zdarzeń - wskazuje Morańska.

Podstawę do wyłączenia odpowiedzialności stanowi również podróż do kraju, gdzie panuje epidemia lub też do miejsc objętych konfliktem, gdzie zdarzają się ataki czy zamieszki.

- Firma może odmówić wtedy wypłaty odszkodowania bądź pomocy, ponieważ ubezpieczony udał się do tego kraju na własną odpowiedzialność - mówi Morańska.

Na zakres umowy ubezpieczenia powinny zwrócić szczególną uwagę osoby przewlekle chore.

- Ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania i pomocy, gdy nieszczęśliwy wypadek nastąpi z powodu przyjmowanych leków, wystąpienia objawów choroby przewlekłej czy gorszego samopoczucia - twierdzi Morańska. - Warto, aby osoby przewlekle chore, udając się na urlop, rozszerzyły polisę o zdarzenia wynikające z ich przypadłości.

Jak podkreśla, turysta w każdej chwili - również już na wyjeździe - może rozszerzyć zakres posiadanej polisy. Trzeba jednak pamiętać, że ubezpieczyciele nie robią tego od razu.

- Ubezpieczyciele stosują wówczas kilkudniową karencję. Oznacza to, że nowa polisa zacznie nas chronić dopiero w ciągu 2-3 dni od daty zakupu - podkreśla przedstawicielka Europ Assistance.

Eksperci radzą, by przed wyjazdem zapoznać się ze szczegółami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Przypadek, kiedy ubezpieczyciel odmówi turyście pomocy i zwrotu kosztów, może oznaczać dla niego poważne konsekwencje finansowe. Przykładowo, jak wynika z danych Towarzystwa Ubezpieczeniowego Europa, nagła wizyta z bolącym zębem w prywatnym gabinecie w Chorwacji to koszt ok. 250 euro. Natomiast przetransportowanie pacjenta z Turcji do Polski lotem sanitarnym kosztuje ok. 18 tys. euro.

Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela są możliwe również w przypadku takich sytuacji, jak zagubienie bagażu.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: polisa ubezpieczeniowa | polisa turystyczna | ubezpieczenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »