Rafał Brzoska w RMF FM wskazał, że prace nad kolejnym pakietem propozycji w sprawie deregulacji są na ukończeniu. W rozmowie odniósł się także do świadczeń socjalnych, w tym 800 plus. "Mamy programy, które miały zmienić nam demografię. One nie działają" - ocenił prezes InPostu i szef zespołu ds. deregulacji.
Brzoska nie pobiera 800 plus na swoje dzieci
Rafał Brzoska w piątek w RMF FM mówił o trzech głównych problemach, z jakimi boryka się nasza gospodarka:
- brak szybkiego dostępu do sądów,
- brak szybkiego dostępu do służby zdrowia,
- traktowanie obywatela jak przestępców.
Szef zespołu ds. deregulacji na początku przyszłego tygodnia ma przedstawić kolejny pakiet propozycji zmian, które każdemu z nas ułatwią życie. W RMF FM pytany był także o przyszłość świadczenia 800 plus.
Zdaniem szefa InPostu przeformatowanie tego programu jako wyrównującego szansę byłoby korzystne, a na ten moment szkodliwe są stwierdzenia, że to program poprawiający dzietność.
"Jeżeli 800 plus jest elementem, który pozwala wyrównać szanse społeczne, to powinien być ograniczony tam, gdzie niepotrzebne jest wyrównywanie. Ja nie pobieram ani 500 plus, ani 800 plus na żadne z moich dzieci, bo jestem patriotą, bo uważam, że nie muszę" - mówił Rafał Brzoska w RMF FM.
Szef InPostu o 800 plus: kryterium dochodowe jest kluczowe
Rafał Brzoska przyznaje w RMF FM, że "wszyscy, którzy chcą pracować, chcą mieć dzieci i nie stać ich na to, żeby na przykład edukować dzieci na odpowiednim poziomie, powinni mieć wsparcie państwa". Jednak jego zdaniem na tym powinien zakończyć się zakres funkcjonowania 800 plus, a "wsparcie państwa powinno być wyłączane tam, gdzie dochody są wystarczająco duże, by każdy mógł sam zadbać o wykształcenie dzieci".
"Kryterium dochodowe w tego typu programach jest kluczowe, zarówno w 800 plus, jak i w zwolnieniach podatkowych. - mówił Brzoska także w kontekście promocji zerowego PIT dla rodzin wielodzietnych, które w kampanii wyborczej proponuje Karol Nawrocki.
Prezes InPostu wyraźnie dodał jednak, że "kryterium dochodowe nie powinno być równe dla wszystkich".
