Rząd zamrozi w 2023 roku ceny prądu?

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd rozważa zamrożenie cen energii w 2023 roku, ale tylko do pewnego pułapu zużycia.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- Myślimy o takim schemacie cenowym dla energii elektrycznej, który będzie promował korzystanie z energii elektrycznej w oszczędny sposób, tak jak to się dzieje we wszystkich krajach Europy Zachodniej. Rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale tylko do jakiegoś pułapu zużycia. Ci, którzy są bardziej zamożni, stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania, żeby (...) płacili więcej. Ale za to ci, którzy mają płytsze portfele (...) będą w lepszy sposób wspierani taką polityką (...) Dziś obowiązują jeszcze ceny na energię elektryczną, które zostały określone w zeszłym roku przez regulatora. Już dziś URE pracuje nad stawkami na nowy rok, więc jak mówię o pewnych nowych schematach, to mówię o początku przyszłego roku - powiedział premier Polskiemu Radiu.

Reklama

 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny prądu | Mateusz Morawiecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »