Skarbówka blokuje konta Polaków. Oto, kto ma powody do obaw

Niedawno pisaliśmy w Interii o przelewach, które mogą zainteresować Urząd Skarbowy. Banki mają obowiązek informować fiskusa o transferach powyżej 15 tys. euro (około 63,9 tys. zł) i podejrzanych transakcjach. 

Czujność instytucji bankowych mogą wzbudzić m.in. częste przelewy na małe kwoty do tego samego odbiorcy, otrzymywanie przelewów od różnych osób na takie same kwoty oraz przelewy z nietypowymi, podejrzanymi tytułami. Bank zablokuje transfer pieniędzy, jeśli np. w tytule są wulgaryzmy. Lepiej unikać też wpisywania dla żartu tytułów, sugerujących, że płacimy komuś za coś prawnie niedozwolonego. System nie zrealizuje również płatności, jeśli w przelewie znajdzie się słowo stanowiące nazwę firmy objętej sankcjami.

Skarbówka może zapukać do twoich drzwi, jeśli przesyłasz lub odbierasz duże sumy pieniędzy od krewnych. Przepisy stanowią, że w ramach darowizny obowiązuje limity tzw. kwoty wolnej od podatku.

Podatku nie muszą płacić:

• nabywcy z I grupy podatkowej, kiedy wartość darowizny nie przekracza 36120 zł;
• nabywcy z II grupy podatkowej, kiedy wartość darowizny nie przekracza 27 090 zł;
• nabywcy z III grupy podatkowej, kiedy wartość darowizny nie przekracza 5 733 zł.

W przepisach wyszczególnione są trzy grupy podatkowe. Do pierwszej zalicza się współmałżonek, zstępni, wstępni, pasierbowie, zięć, synowa, rodzeństwo, teściowie, ojczym, macocha.

Do drugiej grupy należą: zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i współmałżonkowie pasierbów, współmałżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo współmałżonków, współmałżonków rodzeństwa współmałżonków, współmałżonków innych zstępnych.

Natomiast do trzeciej inni nabywcy, w tym osoby, które nie są spokrewnione z darczyńcą. Osoby, takie jak małżonek, zstępni, wstępni, pasierbowie, rodzeństwo, ojczym i macocha mogą liczyć na całkowite zwolnienie z podatku, jeśli spełnią odpowiednie warunki. Zapis ten znajdziemy w artykule 4a o podatku od spadków i darowizn. Należy w takim wypadku zgłosić nabycie darowizny odpowiedniemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie sześciu miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego. Zgłoszenie odbywa się za pomocą formularza SD-Z2.

W przypadku podejrzenia, że doszło do przestępstwa skarbowego, fiskus może zablokować dostęp do środków na koncie, a także zabezpieczyć pozostałe mienie - nieruchomości, ruchomości czy wierzytelności. 

Zbigniew Stawicki, wiceminister finansów, zastępca szefa KAS w rozmowie z prawo.pl stwierdził, że "zabezpieczenie powinno być nieodłącznym elementem wszystkich kontroli celno-skarbowych, które idą tam, gdzie pójść powinny". "Należy je stosować jak najszybciej, kiedy tylko wystąpią przesłanki ku temu, zawsze kiedy zostało uprawdopodobnione uszczuplenie podatku oraz znamy jego potencjalną wartość. Czasem należy zastosować zabezpieczenie nawet przed formalnym wszczęciem kontroli, np. dokonując blokady środków na rachunkach w procedurze STIR" - powiedział.

W 2024 roku KAS kontrolowała m.in. branże, w których występuje szara strefa. Stawicki powiedział, że chodzi m.in. usługi budowlane, usługi niematerialne czy obszar IT. "We wszystkich tych obszarach, także w IT, wykrywane są fikcyjne faktury, wystawione przez nieistniejące podmioty, albo dokumentujące fikcyjne transakcje, którymi posługiwano się w celu obniżenia zobowiązań podatkowych. To obszary, które są od dawna stałym elementem naszych zainteresowań" - dodał. W 2025 roku osoby działające w tych branżach prawdopodobnie również znajdą się pod lupą fiskusa.