Od Nowego Roku duże zmiany w sklepach. Chodzi o owoce i warzywa

Od 1 stycznia 2025 roku sklepy będą miały obowiązek, który ucieszy klientów. Chodzi o oznaczenia warzyw i owoców. Nowe prawo ma na celu rzetelniejsze i bardziej precyzyjne informowanie konsumentów m.in. o kraju pochodzenia produktu.

Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie informuje, że od 1 stycznia 2025 roku w Polsce zaczynają obowiązywać nowe przepisy dotyczące znakowania warzyw, owoców, bananów i niektórych przetworów owocowych oraz warzywnych. Zmiana wynika z dwóch rozporządzeń Unii Europejskiej. Chodzi o:

Reklama
  • Rozporządzenie Delegowane Komisji (UE) 2023/2429 z dnia 17 sierpnia 2023 r. uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1308/2013 w odniesieniu do norm handlowych dotyczących sektora owoców i warzyw, niektórych przetworów owocowych i warzywnych oraz sektora bananów oraz uchylające rozporządzenie Komisji (WE) nr 1666/1999 oraz rozporządzenia wykonawcze Komisji (UE) nr 543/2011 i (UE) nr 1333/2011.
  • Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) 2023/2430 z dnia 17 sierpnia 2023 r. ustanawiające przepisy dotyczące kontroli zgodności norm handlowych w odniesieniu do sektora owoców i warzyw, niektórych przetworów owocowych i warzywnych oraz sektora bananów.

Nowe oznaczenia warzyw i owoców. Te sformułowania będą zakazane

Wprowadzają one bardziej restrykcyjne wymogi dotyczące znakowania wskazanych towarów na etapie sprzedaży detalicznej. Oznacza to, że sklepy - także świadczące sprzedaż online, będą miały nowy obowiązek. 

I tak oto, od 1 stycznia na oznaczeniach nie będzie dozwolone stosowanie wyrażeń "premium", "najwyższa jakość" a także innych, które nie są uregulowane jako określające rzeczywistą jakość warzywa czy owocu. Będzie można podawać natomiast klasę (klasa ekstra, klasa I, klasa II).

Kraj pochodzenia ma być bardziej widczony

Nowe prawo nakłada również na sklepy obowiązek bardziej czytelnego oznaczania pochodzenia produktów. Kraj pochodzenia ma być lepiej widoczny, niż kraj, w którym zostały zapakowane. 

Czytaj też: Duża zmiana w ofercie dyskontów. "Klienci są zdezorientowani"

W preambule rozporządzenia wskazano, że "produkty mogą być wystawione na sprzedaż, pod warunkiem że detalista umieści w widocznym miejscu w pobliżu produktu czytelne, szczegółowe informacje dotyczące państwa pochodzenia oraz, w stosownych przypadkach, klasy produktu, jego wielkości, odmiany lub typu handlowego w sposób pozwalający uniknąć wprowadzenia konsumenta w błąd".

Co powinno się znaleźć na opakowaniach od 1 stycznia?

Na każdym opakowaniu, także detalicznym powinny się znaleźć następujące informacje: 

  • Nazwa i adres pakującego lub wysyłającego (np. ulica/miasto/region/kod pocztowy i państwo, jeśli różne od państwa pochodzenia)
  • Pełna nazwa państwa pochodzenia

Produkty objęte szczegółową normą handlową muszą zawierać dodatkowo poniższe informacje: 

  • Nazwę - jeśli produkt nie jest widoczny z zewnątrz 
  • Nazwę odmiany
  • Wielkość lub liczbę sztuk.

Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych kończy swój komunikat przypomnieniem, że "zapewnienie zgodności oznakowania środka spożywczego w sposób rzetelny i nie budzący wątpliwości konsumentów, zgodnie z wymaganiami prawa leży w gestii przedsiębiorców ponoszących odpowiedzialność za wprowadzoną do obrotu żywność".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sklepy | przepisy | owoce | warzywa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »