Skromny zysk netto
W I kwartale br. ING BSK osiągnął jedynie 6,3 mln zł zysku netto. Prezes spółki Marian Czakański uważa, że przeprowadzona przez nią restrukturyzacja przyniesie poprawę zysku w następnych miesiącach.
Słaba aktywność gospodarcza firm i klientów indywidualnych spowodowała, że ING BSK zanotował spadek dochodów odsetkowych i z tytułu prowizji oraz opłat w porównaniu z I kw. ub.r. Problemy z dochodami spółka postanowiła zrekompensować ograniczając koszty. Przejawem tego była decyzja o zwolnieniu 750 osób, co oznacza ograniczenie zatrudnienia o 10%. Kredytobiorcy mieli kłopoty ze spłatą zobowiązań. To spowodowało, że udział kredytów nieregularnych w portfelu banku wzrósł w I kwartale br. do 28,2%, z 26,5% w grudniu 2002 roku.
Według prezesa Czakańskiego, restrukturyzacja banku powinna zwiększyć dochody w następnych kwartałach, szczególnie w drugiej połowie tego roku. Spodziewa się, że dojdzie wtedy do przyspieszenia wzrostu gospodarczego.
Zdaniem szefa banku, główny inwestor spółki pracuje obecnie nad rozwiązaniami, które pozwolą zmniejszyć jego udział w kapitale akcyjnym z 87,8% do 75%. Będą one uzależnione od sytuacji gospodarczej w Polsce i koniunktury na giełdzie. ING może bowiem odsprzedać część walorów lub podnieść kapitał polskiej spółki w drodze emisji nowych akcji. Zgodnie z obietnicą daną Komisji Nadzoru Bankowego, operacja ta ma być przeprowadzona w tym roku.