Skrzypek chce GINB-u

Prezes Narodowego Banku Polskiego ponownie opowiedział się za utrzymaniem GINB-u w strukturach NBP i zapowiedział działania, by zapobiec likwidacji GINB-u.

Prezes Narodowego Banku Polskiego ponownie  opowiedział się za utrzymaniem GINB-u w strukturach NBP i  zapowiedział działania, by zapobiec likwidacji GINB-u.

Prezes NBP podczas seminarium "Wyzwania dla organizacji sieci bezpieczeństwa finansowego w świetle doświadczeń międzynarodowych" zwrócił uwagę, że to NBP odgrywa i powinien odgrywać wiodącą rolę w sieci bezpieczeństwa finansowego z powodu możliwości szybkiego uruchomienia środków w sytuacji zarówno zagrożenia kryzysem, jak i w sytuacji jego wystąpienia.

"Ta rola może być prawidłowo i efektywnie realizowana tylko wtedy, gdy bank centralny posiada skuteczne narzędzia wczesnego ostrzegania o niebezpieczeństwie powstania sytuacji zagrożenia oraz ma możliwość oceny skali ewentualnego kryzysu. Takim narzędziem jest funkcja nadzoru bankowego, realizowana przez Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego" - powiedział Skrzypek cytowany w środowym komunikacie NBP.

Reklama

Zgodnie z ustawą o nadzorze nad rynkiem finansowym z 21 lipca 2006 roku nadzór bankowy miał zostać przejęty przez KNF od 1 stycznia 2008 roku.

Rząd przyjął w sierpniu tego roku projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, zakładający m.in., że KNF przejmie zadania Komisji Nadzoru Bankowego i GINB z dniem 31 grudnia 2012 roku. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) jest przeciwna zmianom odsuwającym termin przejęcia nadzoru bankowego do końca 2012 roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: skrzypek | chciał | KNF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »