SMS za 2-2,5 zł to już przesada

Ceny za połączenia telefoniczne z zagranicy były zdecydowanie za drogie. SMS za 2-2,5 zł z Wielkiej Brytanii do Polski to już była przesada. Teraz ma się to zmienić...

Kraje członkowskie i eurodeputowani porozumieli się wstępnie we wtorek w sprawie obniżenia kosztów roamingu rozmów telefonicznych. Jest nadzieja, że już w te wakacje skutki odczują wyjeżdżający za granicę w UE europejscy turyści.

Porozumienie przewiduje następujące pułapy cen detalicznych zwane "eurotaryfą": 49 eurocentów za minutę dla połączeń wychodzących i 24 eurocentów za rozmowy odebrane (ceny netto, należy doliczyć VAT). W kolejnych latach pułapy mają być niższe. Porozumienie musi być teraz zatwierdzone na posiedzeniu plenarnym przez Parlament Europejski (23 maja) oraz ministrów telekomunikacji krajów członkowskich (7 czerwca).

Reklama

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z tym forsowanym przez Komisję Europejską kalendarzem, rozporządzenie zostanie już w czerwcu opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE i dzień później zacznie obowiązywać.

Od tego momentu operatorzy telekomunikacyjni będą mieli miesiąc na poinformowanie klientów o wejściu eurotaryf w życie i ich wysokości. Konsumenci będą mieli dwa miesiące na decyzję, czy chcą z nich skorzystać; jeśli tak, to zostaną przełączeni w ciągu dwóch tygodni. Będą mieli także prawo wybrać inne proponowane przez operatora stawki, jeśli uznają je za lepsze. Im szybciej to zrobią, tym szybciej zaczną korzystać z tanich stawek.

Brak decyzji będzie oznaczał automatyczne przejście po dwóch miesiącach na "eurotaryfę". Nie dotyczy to jednak abonentów korzystających ze specjalnych promocyjnych taryf roamingu, którzy - jeśli nie zadecydują inaczej - zachowają je bez zmian.

Dzięki temu - przekonywał na konferencji prasowej sprawozdawca projektu w PE, austriacki chadek Paul Ruebig - w lipcu-sierpniu konsumenci będą mieli szansę skorzystać z tańszych stawek za roaming podczas zagranicznych wyjazdów wakacyjnych. Tym bardziej, że nie czekając na wprowadzenie eurotaryf, operatorzy zapewne będą starali się przyciągnąć klientów własnymi, jeszcze bardziej korzystnymi ofertami.

Zdaniem Ruebiga, osiągnięcie porozumienia to sukces PE, choć tylko niewiele różni się ono od propozycji niemieckiego przewodnictwa: odpowiednio 50 i 25 eurocentów. Deputowani żądali w negocjacjach stawek w wys. 40 i 15 eurocentów. "Wykazaliśmy się wielką elastycznością, teraz kraje członkowskie muszą zatwierdzić porozumienie" - powiedział sprawozdawca.

W kolejnych latach stawki mają być jeszcze niższe: w 2008 roku odpowiednio 46 i 22 eurocenty, a w 2009 roku - 43 i 19 eurocentów. Po trzech latach rozporządzenie wygaśnie, chyba że Komisja Europejska uzna, że ceny wciąż wymagają regulacji. Wtedy kraje członkowskie i Parlament Europejski wprowadzą eurotaryfy na kolejne lata. KE ma też obserwować rynek pod kątem ewentualnego uregulowania cen wiadomości SMS, MMS i przesyłania danych, nieobjętych obecnym rozporządzeniem.

Maksymalną stawkę w rozliczeniach hurtowych między operatorami ustalono na 30 eurocentów. Ten limit zacznie obowiązywać dwa miesiące po wejściu w życie rozporządzenia.

Porozumienie musi być jeszcze poparte przez frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim. We wtorek wyraźne dystansowali się od niego socjaliści, twierdząc, że ustępstwa negocjujących w imieniu państw członkowskich Niemiec były zbyt małe. Głosowanie nad kompromisem w poniedziałek w parlamentarnej komisji ds. przemysłu pokaże, czy niezadowolenie socjalistów jest na tyle duże, by odważyli się oni zablokować wejście w życie rozrządzenia przed wakacjami.

Rozporządzenie zakłada całkowitą przejrzystość opłat: przy przekraczaniu granicy użytkownicy będą dostawać SMS-y z dokładnymi stawkami, a operatorzy mają prowadzić bezpłatne infolinie.

W Unii Europejskiej średnia cena za połączenie z wykorzystaniem roamingu wynosi 1,15 euro. Zdaniem KE, jest to co najmniej pięć razy tyle, ile wynosi rzeczywisty koszt takiej usługi. Za połączenia odebrane za granicą, których koszt wynosi faktycznie ok. 10 eurocentów za minutę, operatorzy pobierają nawet 500- procentową marżę. W efekcie rocznie rynek roamingu wart jest w UE 8,5 mld euro i stanowi 15 proc. zysków operatorów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: operatorzy | ceny za połączenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »