Spadnie cena popularnego paliwa? "Możliwa mocniejsza przecena"
Na stacjach paliw płacimy znacznie mniej niż przed rokiem i wiele wskazuje na to, że ta pozytywna dla kierowców sytuacja utrzyma się w najbliższym tygodniu. Analitycy prognozują stabilizację cenową dla benzyny i oleju napędowego, jednak dla jednego paliwa wieszczą "mocniejszą przecenę". Szczególne powody do zadowolenia będą mieć posiadacze aut zasilanych autogazem.
W nadchodzącym tygodniu prognozujemy utrzymanie cen detalicznych paliw na obecnym poziomie. Przewidywane zakresy to 6,45-6,56 zł/l dla Pb98, 5,64-5,75 zł/l dla benzyny bezołowiowej E10 oraz 5,65-5,76 zł/l dla diesla - napisali w komentarzu Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z portalu e-petrol. Analitycy uważają, że największe zmiany dotyczyć mogą rynku LPG - tutaj możliwa jest mocniejsza przecena, z prognozowanymi cenami w granicach 2,79-2,85 zł/l. Eksperci e-petrol podkreślają jednak, że ceny paliw są w obecnej niestabilnej sytuacji geopolitycznej uzależnione od zmiennych notowań ropy i kursów walutowych.
Czerwiec przyniósł uspokojenie na paliwowych rynkach - stałe ceny w hurtowniach zaowocowały spokojem w detalicznych cennikach sprzedawców paliw.
Jak podają analitycy e-petrol, ceny hurtowe paliw w Polsce pozostają stabilne, z minimalnymi zmianami w stosunku do poprzedniej soboty. Cena Pb98 w rafineriach wzrosła o 4 zł do poziomu 4920 zł/m sześc., Pb95 o 16 zł do 4477 zł/m sześc., diesel o 26 zł do 4496 zł/m sześc., a olej opałowy o 32 zł do 3168 zł/m sześc. "Zmiany te nie sygnalizują wyraźniejszego trendu wzrostowego ani spadkowego" - komentują Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak.
Od połowy maja obserwujemy stabilizację notowań ropy naftowej (utrzymują się w okolicach poziomu 65 dolarów). Mijający tydzień nie przyniósł przełomu i cena ropy pozostaje w przedziale cenowym 63-66 USD za baryłkę., a to pozwala przewidywać spokój w cennikach stacji benzynowych.
Paliwowi eksperci zwracają uwagę, że w przeciwieństwie do benzyny i oleju napędowego, autagaz (LPG) powinien tanieć w najbliższym czasie. Polscy dystrybutorzy tego popularnego paliwa bez większych kłopotów zmienili dostawców po wprowadzeniu embarga na rosyjskie LPG.
Przypomnijmy, że w grudniu ub.r. zostało ostatecznie wprowadzone embargo na LPG z Rosji (po rocznym okresie przystosowawczym). Mimo obaw, paliwa nie zabrakło, a po początkowych wzrostach, ceny LPG powróciły do spadków i wciąż są najbardziej opłacalnym paliwem.
Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol zauważają, że z jednej strony - notowaniom surowca ciąży zmiana polityki wydobycia OPEC+ i przyspieszone odchodzenie od limitów produkcji połączone z obawami dotyczącymi wpływu polityki celnej USA na globalną gospodarkę. Z drugiej strony, zagrożeniem dla stabilności dostaw surowca są relacje Stanów Zjednoczonych z Iranem i oddalająca się szansa na nowe porozumienie w sprawie programu nuklearnego realizowanego przez władze w Teheranie.
***