Szybka pożyczka, niskie koszty
Najtańszych kredytów gotówkowych można szukać w Polbanku, Getin Banku i Eurobanku - wynika z rankingu przygotowanego przez Open Finance.
Kredyty gotówkowe to dla wielu osób sposób na finansowanie różnych zakupów. Zazwyczaj tych potrzebnych, ale dość drogich. Sprawdziliśmy, które banki mają w tej chwili najtańsze szybkie pożyczki. Oceniliśmy ofertę kredytów gotówkowych z 26 banków dla rodziny 2 plus 1 o dochodach 5 tys. zł netto, która chce pożyczyć 5 tys. zł na 12 miesięcy.
Danych nie dostarczyły nam Cetelem Bank, GE Money Bank. Osobno sprawdziliśmy ofertę dla stałych klientów banku i dla tych nowych. Ci pierwsi mogą zazwyczaj liczyć na lepsze warunki, bo skoro bank ma o nich więcej informacji, to może lepiej ocenić ryzyko. Propozycje kredytów ocenialiśmy na podstawie całkowitego kosztu kredytu, czyli tego ile trzeba bankowi oddać ponad to co pożyczyliśmy. Składają się na to odsetki, prowizja i ubezpieczenia.
Najtańsze kredyty dla stałych klientów banku znajdziemy w Polbanku, Getin Banku i Millennium. Wartość całkowitego kosztu nie przekracza w dwóch pierwszych bankach 400 zł. To dużo mniej niż w najdroższych instytucjach, bo na przykład klienci PKO BP będą musieli bankowi zapłacić za kredyt prawie 800 zł. W przypadku Polbanku o niskim koszcie kredytu decyduje brak prowizji i oprocentowanie na poziomie 11,9 proc. Z kolei Getin ma oprocentowanie niższe, bo wynoszące 8,4 proc., ale za to pobiera 3 proc. prowizji. W Millennium trzeba zapłacić 3 proc. prowizji, a oprocentowanie wynosi 10,9 proc.
W przypadku nowych klientów najlepsze oferty znaleźliśmy w Polbanku, Eurobanku i Volkswagen Banku direct. Całkowity koszt tych pożyczek nie przekracza 500 zł. W przypadku Polbanku mamy identyczną ofertę jak dla stałych klientów. Eurobank z kolei wprowadził promocję i obniżył oprocentowanie do 6,9 proc. Klienci, którzy w terminie zapłacą ratę, po dwóch tygodniach dostaną różnicę między ratą wynikającą z oprocentowania standardowego, a tego promocyjnego. W VW Banku direct oprocentowanie wynosi 11,95 proc., prowizja też jest niska (1 proc.), ale dochodzi obowiązkowe ubezpieczenie.
Nasz ranking pokazuje też, że kredyty gotówkowe mocno podrożały. W kilku najdroższych bankach klienci dostaną pożyczki niemal po maksymalnych dostępnych cenach. Zgodnie z antylichwiarskimi przepisami oprocentowanie nie może przekroczyć 20 proc. (czterokrotność stopy lombardowej NBP), a prowizja i inne koszty przyznania kredytu 5 proc. I takie oferty znajdziemy w polskich bankach. Jeśli do tego jeszcze dołożymy obowiązkowe ubezpieczenia, to wiemy dlaczego koszty pożyczki w niektórych bankach są trzy razy wyższe niż te z najtańszych ofert.
Mateusz Ostrowski, Michał Sadrak
Czytaj również: