To nie są dobre wieści dla kierowców. Koniec przeceny?
Osłabienie złotego, wzrost notowań ropy na giełdach i zbliżające się wakacje - to główne czynniki mogące spowodować zatrzymanie ostatniej przeceny na stacjach paliw. Analitycy zwracają uwagę na drożejące paliwa w hurcie, choć ceny detaliczne wciąż są niższe niż jeszcze kilka tygodni temu.
"Wzrost cen surowca na giełdach naftowych i osłabienie złotówki w relacji do amerykańskiego dolara już niedługo mogą zatrzymać przecenę na stacjach paliw w Polsce. Na razie spadkowa seria jest jeszcze kontynuowana, a szczególne powody do zadowolenia mają kierowcy tankujący autogaz" - komentują Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.
Analitycy wyliczają, że paliwo do samochodów z instalacją LPG na stacjach tanieje systematycznie od końca lutego tego roku. W tym okresie jego cena spadła już o blisko 9 proc. i wynosi aktualnie 2,69 zł/l. Mniej za tankowanie autogazu ostatni raz płaciliśmy w sierpniu 2021 roku.
Zapowiedź końca przeceny nadchodzi bezpośrednio od producentów. Przytoczmy wyliczenia analityków: w ostatnich dniach rafinerie podnosiły ceny i dzisiaj metr sześcienny 95-oktanowej benzyny jest przez producentów wyceniany średnio na 4974,80 zł, a olej napędowy kosztuje 5012,60 zł. Benzyna na przestrzeni tygodnia podrożała o 65 złotych. W przypadku diesla skala wzrostu jest dwa razy większa i wynosi 138,40 zł.
Ropa drożeje na giełdach, a powodem mogą być zbliżające się letnie wakacje na półkuli północnej. Wakacyjny zwiększony popyt zazwyczaj owocuje rosnącymi cenami, jeśli tylko zabraknie innych czynników mogących neutralizować te wzrosty.
"Na stacjach w mijającym tygodniu obserwowaliśmy jeszcze kontynuację przeceny" - informują analitycy e-petrol. Najmocniej, bo o 6 groszy, potaniała benzyna bezołowiowa 95. Jej średnia ogólnopolska cena spadła do poziomu 6,43 zł/l. Olej napędowy, po 4-groszowej obniżce, kosztuje średnio 6,45 zł/l. Zakup litra autogazu, który potaniał o 3 grosze, to wydatek rzędu 2,69 zł/l.
Ostatni tydzień roku szkolnego przyniesie zapewne stabilizację cenników na stacjach paliw. Przewidywane przez e-petrol przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw to: 6,35-6,47 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,39-6,51 zł/l a dla autogazu 2,65-2,72 zł/l.
"W początkach bieżącego tygodnia nastąpił zauważalny wzrost cen ropy. Jego przyczyny upatrywać można w rozpoczęciu sezonu wakacji letnich na półkuli północnej (zwłaszcza w USA), co może zwiększyć popyt na paliwo tego lata. Dodatkowo na zwyżkę mogła mieć wpływ wypowiedź sekretarz ds. energetyki Jennifer Granholm. Zasugerowała ona, że w najbliższym czasie USA mogą także przyspieszyć tempo uzupełniania strategicznych rezerw ropy naftowej" - komentują Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.
Eksperci uważają, że wciąż dla rynku ropy istotny pozostaje konflikt na Bliskim Wschodzie. "W centrum uwagi nadal pozostają rozmowy o zawieszeniu broni w Gazie i możliwość eskalacji działań wojennych na granicy izraelsko-libańskiej, która byłaby kolejnym czynnikiem destabilizacji i źródłem obaw o regionalne bezpieczeństwo tranzytu surowcowego" - przekonują Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak.
Analitycy zwracają jednak uwagę, że długoterminowe perspektywy dla rynku ropy wciąż pozostają pod wpływem deklarowanych planów elektryfikacji transportu. Być może szczyt zapotrzebowania na ropę wypadnie - jak pierwotnie sugerowano - już w 2029 roku, a później, w miarę wypierania pojazdów spalinowych przez elektryczne, ceny ropy będą spadać. Warto jednak pamiętać o ostatnim załamaniu sprzedaży aut elektrycznych, choć trudno na razie wyciągać z tego jakiekolwiek wnioski dotyczące przyszłości pojazdów elektrycznych. Na razie Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) konsekwentnie utrzymuje, że przejście na czystą energię i popularność pojazdów elektrycznych uczynią realnym spowolnienie wzrostu popytu na ropę.
***