Niemcy zwiększają wydatki i zadłużenie. Taki budżet to rzadkość
Niemcy planują rekordowe 174 miliardy euro długu i 126 miliardów euro inwestycji w 2026 roku. Rząd federalny zatwierdził projekt budżetu, który radykalnie zwiększa wydatki na infrastrukturę i obronność. Po dekadach oszczędzania Berlin sięga po niespotykane wcześniej środki, by pobudzić gospodarkę.
Niemcy, niegdyś wzór fiskalnej dyscypliny w Europie, stawiają na bezprecedensowy wzrost inwestycji i zadłużenia. Zgodnie z projektem budżetu na 2026 rok, który zatwierdził niemiecki rząd, kraj planuje odejście od dotychczasowej polityki zaciskania pasa. Jak podaje agencja Reuters, władze chcą wzmocnić słabnącą gospodarkę, modernizować infrastrukturę i znacząco zwiększyć wydatki na obronność, nawet jeśli oznacza to gwałtowny wzrost deficytu.
Rząd federalny Niemiec planuje zaciągnięcie 174,3 miliarda euro nowego długu w 2026 roku. Jak wskazuje agencja Reuters, to ponad trzykrotnie więcej niż zaplanowane wcześniej 50,5 miliarda euro w 2024. Jednocześnie wydatki inwestycyjne osiągną poziom 126,7 miliarda euro, co będzie najwyższą kwotą w historii niemieckiego budżetu.
"Słuszne jest to, że inwestujemy w nasze bezpieczeństwo oraz że zajmujemy się zaległościami inwestycyjnymi, które narastały przez wiele lat" - powiedział minister finansów Lars Klingbeil, cytowany przez Reutersa. W sumie całkowite wydatki Niemiec w 2026 roku mają wynieść 520,5 miliarda euro. W porównaniu z rokiem 2025 oznacza to wzrost inwestycji o 10 proc., a w zestawieniu z 2024 rokiem aż o 55 proc.
Rządowy plan zakłada, że w latach 2025-2029 Niemcy zaciągną łącznie 851 miliardów euro nowego długu. Mimo to, luka w budżecie na lata 2027-2029 ma wynieść 172 miliardy euro. W związku z tym w projekcie budżetu znalazło się wezwanie do wszystkich ministerstw o pełną dyscyplinę wydatkową. "To oznacza nie tylko rezygnację z nowych żądań budżetowych, ale także poddanie ocenie już istniejących wydatków" - czytamy w projekcie ustawy budżetowej.
"Wszyscy wiedzieli, że w 2027 roku zrobi się poważnie. Dlatego jasno to zakomunikowałem w rządzie, żeby nikt nie mógł powiedzieć, że nie wiedział. Teraz czas, by wszyscy zaczęli naprawdę oszczędzać" - dodał Klingbeil.
Dużą część planowanych inwestycji ma pokryć 500-miliardowy fundusz infrastrukturalny, wyłączony z tzw. "hamulca zadłużenia", który ogranicza deficyt do 0,35 proc. PKB. W 2026 roku z tej puli Niemcy planują pożyczyć 58,9 miliarda euro.
Jeszcze większy nacisk położono na sektor obronny. Wydatki na wojsko mają wynieść 117,2 miliarda euro w 2026 roku, a do 161,8 miliarda euro w 2029 roku. Reforma zasad zadłużenia przyjęta w marcu umożliwi Berlinowi pozyskanie 380 miliardów euro na cele obronne w latach 2025-2029.
Po akceptacji projektu przez rząd, jak informuje Reuters, dokument trafi teraz pod obrady Bundestagu. Dyskusje rozpoczną się pod koniec września, a ostateczne głosowanie nad budżetem przewidywane jest do końca roku.
Agata Jaroszewska