UKE: Uszkodzoną przesyłkę trzeba zgłosić w ciągu siedmiu dni
Jak podał Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), uszkodzenia widoczne z zewnątrz przesyłki przy jej przyjęciu, musimy zgłosić operatorowi pocztowemu nie później niż siedem dni po jej otrzymaniu.
Uszkodzenia, które nie są widoczne z zewnątrz przesyłki przy jej przyjęciu, musimy zgłosić operatorowi pocztowemu nie później niż siedem dni po otrzymaniu przesyłki - wskazał UKE w informacji na swoje stronie dot. przepisów regulujących odbiór paczek.
Jak podał Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), do prowadzonego przez Prezesa Urzędu rejestru wpisanych jest prawie 300 operatorów pocztowych, istotne jest więc, aby nadając przesyłki brać pod uwagę, że w zależności od rodzaju wykonywanej przez danego operatora pocztowego usługi zastosowanie mają odpowiednie regulacje zawarte nie tylko w przepisach prawa, ale w poszczególnych regulaminach świadczenia usług pocztowych.
Urząd doradza, by przed dokonaniem wyboru operatora pocztowego zapoznać się z postanowieniami regulaminu, który określa zasady i warunki danej usługi. "W momencie przyjęcia przez operatora pocztowego przesyłki zawieramy bowiem umowę o świadczenie usługi pocztowej akceptując jednocześnie postanowienia regulaminu" - przypomniał.
UKE wskazał, że przepisy i regulaminy operatorów pocztowych wprowadzają podział przesyłek na różne rodzaje (kategorie), przewidują różne formy i miejsca odbioru, doręczania, czy też ich nadawania. Zasadniczy podział rodzajowy przesyłek wyróżnia m.in. przesyłki nierejestrowane (w przypadku ich nadania nie otrzymasz potwierdzenia nadania), rejestrowane (nadawca otrzymuje pokwitowanie przyjęcia) i kurierskie (w odniesieniu do których zapewniona jest m.in. możliwość śledzenia przesyłki, czy zagwarantowany jest termin doręczenia).
Ogólną zasadą wynikającą z Prawa pocztowego jest doręczenie przesyłki adresatowi pod adresem wskazanym na przesyłce. Ponadto, przesyłka może zostać wydana ze skutkiem doręczenia w miejscu uzgodnionym przez adresata z operatorem pocztowym, co obecnie stosowane jest coraz częściej przez kurierów w celu ograniczenia ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 oraz zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa zarówno pracownikom jak i klientom - przypomniał Urząd.
Znowelizowane w kwietniu 2020 r. przepisy Prawa pocztowego umożliwiają w stanach nadzwyczajnych lub w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego doręczanie listów poleconych do skrzynek oddawczych adresatów. Oznacza to, że listonosz może wrzucić list polecony do skrzynki oddawczej i nie potrzebuje podpisu potwierdzającego jego odbiór. Jednak - jak podkreślono - powyższa procedura nie dotyczy przesyłek nadawanych za zwrotnym potwierdzeniem odbioru i przesyłek wysłanych przez Sądy i Trybunały, prokuraturę i inne organy ścigania oraz komornika sądowego.
Znowelizowane przepisy zawieszają obowiązek uzyskania pokwitowania odbioru przesyłki kurierskiej przez operatora pocztowego. "Oznacza to, że odbierając przesyłkę kurierską nie musimy kwitować jej odbioru, a żeby potwierdzić odbiór przesyłki wystarczy - zależnie od operatora pocztowego świadczącego usługę i rodzaju usługi - podać kurierowi nazwisko osoby odbierającej paczkę lub PIN otrzymany w powiadomieniu, albo okazać z bezpiecznej odległości dokument tożsamości, z którego pracownik operatora pocztowego sam spisze 4 ostatnie cyfry numeru" - wskazał Urząd.
Jak podkreślono w informacji Urzędu, generalnie kurier czy pracownik placówki pocztowej nie ma obowiązku umożliwienia sprawdzenia zawartości przesyłki przed pokwitowaniem odbioru przez adresata, ale operator pocztowy może w ramach oferowanych usług umożliwić dokonanie sprawdzenia zawartości przesyłki przed jej odebraniem. W takim przypadku, szczegółowe informacje na temat zasad oraz kosztów usługi dodatkowej są wskazywane w regulaminie albo w indywidualnej umowie o świadczenie usług pocztowych.
"Natomiast w sytuacji, kiedy przesyłka dotarła do nas uszkodzona i uszkodzenia widoczne są z zewnątrz, mamy prawo odmówić odbioru przesyłki albo przyjąć (kwitując jej odbiór) i otworzyć przesyłkę w obecności kuriera w celu sprawdzenia jej zawartości i ewentualnego sporządzenia protokołu szkody. Protokół szkody sporządzony w obecności kuriera, jest następnie podstawą do złożenia reklamacji" - przypomniał UKE.
Według Urzędu, jeśli uszkodzenia nie są widoczne z zewnątrz przesyłki przy jej przyjęciu, trzeba je zgłosić operatorowi pocztowemu nie później niż siedem dni po otrzymaniu przesyłki. Obecnie w związku ze stanem epidemii niektórzy operatorzy wprowadzili możliwość wypełnienia protokołu szkody zamieszczonego na swojej stronie internetowej.
W przypadku zaginięcia, uszkodzenia lub opóźnienia w doręczeniu przesyłki pocztowej można wnieść reklamację do operatora pocztowego, u którego przesyłka pocztowa została nadana. Należy pamiętać, że prawo wniesienia reklamacji przysługuje nadawcy albo adresatowi, przy czym, aby adresat mógł wnieść reklamację, nadawca musi zrzec się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń albo przesyłka pocztowa musi być doręczona adresatowi.
Reklamację można wnieść m.in. pisemnie lub elektronicznie, czy też ustnie do protokołu. Zawsze jednak - podkreślił Urząd - reklamacja musi być złożona przed upływem 12 miesięcy od dnia nadania przesyłki, bo po tym okresie roszczenia ulegają przedawnieniu.
Od niekorzystnego rozstrzygnięcia służy odwołanie do operatora pocztowego. Natomiast jeżeli, naszym zdaniem, postępowanie reklamacyjne nie zostało przeprowadzone rzetelnie lub jesteśmy niezadowoleni z jego rozstrzygnięcia, można wykorzystać również drogę dochodzenia roszczeń przed Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Jak przypomniano, Prezes UKE podejmuje dwa rodzaje działań w zakresie dochodzenia roszczeń wobec operatorów pocztowych, tj. postępowanie interwencyjne i postępowanie w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich (postępowanie ADR).
Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze