W sądzie czy u notariusza? Gdzie najlepiej odrzucić spadek?
Decyzja o odrzuceniu spadku może wydawać się koniecznością, zwłaszcza gdy w grę wchodzą długi spadkodawcy. Warto wiedzieć, że proces ten można przeprowadzić zarówno w sądzie, jak i u notariusza. Gdzie najlepiej to zrobić? W artykule omawiamy kluczowe aspekty związane z odrzuceniem spadku oraz różnice między wymienionymi opcjami, uwzględniając czas, koszty oraz formalności.
Z mocy prawa spadkobierca nabywa spadek z chwilą śmierci spadkodawcy, jednak nabycie nie jest wtedy definitywne. Spadkobierca może złożyć wówczas oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku. Tyczy się to zarówno dziedziczenia ustawowego, jak i testamentowego.
Zgodnie z art. 1012 Kodeksu cywilnego, spadkobierca może:
- przyjąć spadek wprost;
- przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza;
- odrzucić spadek.
Odrzucenie spadku polega na złożeniu przez spadkobiercę stosownego oświadczenia, na podstawie którego będzie traktowany, jakby nie dożył otwarcia spadku. Spadkobierca nie będzie wówczas dziedziczył po spadkodawcy oraz odpowiadał za jego długi.
Oświadczenie o odrzuceniu spadku może złożyć spadkobierca posiadający pełną zdolność do czynności prawnych. Mowa tutaj o osobach pełnoletnich, które nie zostały ubezwłasnowolnione całkowicie lub częściowo. Jeżeli spadkobierca nie posiada pełnej zdolności prawnej, wspomniane oświadczenie składa w jego imieniu przedstawiciel ustawowy.
Zgodnie z art. 1015 § 1 Kodeksu Cywilnego, spadkobierca może złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku dopiero po śmierci spadkodawcy. Natomiast na dopełnienie wszelkich formalności spadkobierca ma sześć miesięcy od dnia, gdy dowiedział się o tytule swojego powołania.
Wspomniane sześć miesięcy to termin zawity, czyli taki, którego nie można przekroczyć. Ponadto termin ten nie może być przywrócony ani przedłużony. Należy pamiętać, że niezłożenie oświadczenia w tym terminie, skutkuje przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wszelkie czynności prawne związane z odrzuceniem spadku wykonane po upływie tych sześciu miesięcy będą nieważne.
Zgodnie z art. 1018 § 3 zd. 1 Kodeksu Cywilnego, spadkobierca może złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku przed sądem lub notariuszem. Złożenie dokumentu w obu przypadkach przynosi takie same skutki prawne, jednak różni się czasem postępowania.
Jeżeli spadkobierca decyduje się na złożenie oświadczenia przed sądem, może to zrobić ustnie lub na piśmie z urzędowo poświadczonym podpisem. Postępowanie na drodze sądowej jest częściej wybierane w przypadku skomplikowanych spraw spadkowych. Jednak trwa ono dłużej niż u notariusza, tj. średnio 3-4 miesiące od momentu złożenia wniosku.
Natomiast jeżeli spadkobierca wolałby złożyć oświadczenie u notariusza, nastąpi to w formie aktu notarialnego i potrwa kilka dni. Spadkobierca musi przedstawić wówczas dokument tożsamości oraz akt zgonu spadkodawcy i złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku na piśmie. Zgonie z art. 1018 § 2 Kodeksu Cywilnego nie można odwołać raz złożonego oświadczenia o odrzuceniu spadku. Bez znaczenia pozostaje miejsce złożenia dokumentów, tj. u notariusza czy przed sądem.
Złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku u notariusza może być korzystniejsze finansowo, ponieważ maksymalna stawka taksy notarialnej za sporządzenie takiego dokumentu wynosi 50 zł netto (należy jednak doliczyć 23% VAT oraz opłatę za wypisy aktu notarialnego).
Z kolei złożenie tego samego oświadczenia w sądzie wiąże się z kosztem 100 zł za każdą osobę dokonującą odrzucenia spadku. Warto przy tym pamiętać, że odrzucenie spadku u notariusza pozwala na szybsze załatwienie sprawy, co może być kluczowe w sytuacjach wymagających pilnych działań.
Podsumowując, obie formy odrzucenia spadku mają taką samą moc prawną. Różnią się ceną i czasem postępowania, więc wybór zależy głównie od indywidualnych preferencji spadkobiercy i okoliczności nabycia spadku.