Więcej osób może płacić telefonem
mBank umożliwił korzystanie z usługi płatności telefonem Android Pay posiadaczom kart Visa. Nieco wcześniej, w kwietniu, przy okazji wprowadzenia nowej aplikacji mobilnej wprowadził taką opcję dla kart Mastercard.
To oznacza, że od dziś dużo szersza grupa klientów może w ten sposób płacić telefonem, bo w mBanku, który ma ponad 4 miliony klientów, karty z logo Visa stanowią około 60 proc. wszystkich wydawanych. Ponad 1 milion jego klientów regularnie korzysta aplikacji mobilnej.
- Liczymy, że rozszerzenie funkcjonalności Androida Pay w mBanku o karty Visa przyczyni się do dalszej popularyzacji płatności mobilnych. Nasze dotychczasowe doświadczenia pokazują, że jest to usługa z ogromnym potencjałem. Liczba i wartość realizowanych w ten sposób transakcji wciąż wzrasta dzięki ponad 37 tysiącom klientów mBanku, korzystających z Android Pay - mówi Piotr Puchalski, dyrektor departamentu klienta masowego i bankowości transakcyjnej w mBanku.
Do tej pory, jeśli ktoś korzystał z karty Visa, a chciał mieć usługę Android Pay musiał zawnioskować o kartę z logo Mastercard, co wiązało się z opłatą miesięczną za korzystanie z karty w wysokości 3 zł ( chyba, że wyrobił limit transakcji zwalniający z tej opłaty).
Jak podaje bank, dziś niemal co druga osoba korzystająca z Android Pay w Polsce ma w smartfonie kartę wydaną przez mBank.
Żeby skorzystać z tego rodzaju płatności, wystarczy posiadać aplikację mobilną banku i przez wykonanie kilku kliknięć powiązać kartę z Android Pay. Można to zrobić, przechodząc do listy posiadanych kart płatniczych i wybrać tę, którą chcemy płacić przy użyciu smartfona. Co ważne nie trzeba instalować osobnej aplikacji. Sama płatność też jest prosta, bo wystarczy "wybudzony" telefon przyłożyć do terminala.
Przy wszystkich transakcjach dokonanych za pośrednictwem Android Pay, użytkownik otrzymuje dodatkowe powiadomienie o potwierdzeniu płatności (zawierające informację o kwocie i danych sprzedawcy).
Płatności Android Pay zadebiutowały na naszym rynku w listopadzie ubiegłego roku. Na początku zaoferowały je: Alior, Bank Zachodni WBK oraz T-Mobile Usługi Bankowe, a potem do tego grona dołączył Nest Bank, mBank, Orange Finanse i Eurobank.
Przy płatnościach Android Pay prawdziwy numer karty nie jest udostępniany sklepowi - transakcja odbywa się w oparciu o tzw. tokenizację, która zastępuje wrażliwe dane innym ciągiem cyfr.
Kolejne banki przymierzają się do zaoferowania tego typu płatności. Jednak Android Pay nie jest jedyną dostępną usługą płatności zbliżeniowych telefonem. Kilka banków oferuje podobną z punktu widzenia klienta technologię, a mianowicie płatności HCE. Wprowadziły ją m.in. PKO BP, Pekao, ING Bank Śląski, Millennium, BZ WBK, Raiffeisen Polbank i Getin.
Monika Krześniak-Sajewicz