Wielkanocny koszyk najdroższy w ostatnim dwudziestoleciu. Święconka rekordowo droga

Koszyk 17 głównych produktów spożywczych najczęściej kupowanych przed Wielkanocą w tym roku będzie o około 28 proc. droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - poinformował Bank BNP Paribas w komunikacie. Przeciętna święconka będzie aż o 38 proc. droższa w porównaniu z ubiegłorocznymi świętami.

"Koszyk produktów spożywczych najczęściej kupowanych przed Wielkanocą, w którego skład wchodzą: 1 kg chleba pszenno-żytniego, 2 kg mąki pszennej, 2 kg mięsa wieprzowego, 2 kg kurczaka patroszonego, 0,5 kg szynki wieprzowej, 1 kg kiełbasy wędzonej, 1 kg twarogu półtłustego, 30 jaj, 1 kg masła, 1 kg oleju rzepakowego, 1 kg jabłek, 1 kg buraków, 1 kg marchwi, 1 kg cebuli, 3 kg ziemniaków, 1 kg cukru i 2 litry soku jabłkowego, będzie o około 28 proc. droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku" - napisano w analizie Sektora Food and Agri Banku BNP Paribas.

Reklama

Najbardziej zdrożeją jaja, mięso i nabiał

Jak oceniają analitycy Sektora Food and Agri Banku BNP Paribas, tegoroczna Wielkanoc 2023 będzie jednym z najdroższych świąt w ostatnim dwudziestoleciu.

"Chociaż już rok temu praktycznie każdy produkt pojawiający się na stole wielkanocnym podrożał, to w 2023 roku zmierzymy się z dalszymi podwyżkami. Ciężko obecnie znaleźć produkt, którego cena wzrosła o mniej niż 1/3, zaś podwyżki o nawet połowę mogą być normalnością" - napisano w komunikacie.

Z analizy Banku BNP Paribas wynika, że najbardziej zdrożeją jaja, mięso i nabiał. W ujęciu rok do roku jaja będą droższe o około 45-50 proc., czego przyczynami są głównie podwyższone ceny pasz i energii oraz działanie wirusa ptasiej grypy.

W komunikacie podano, że ceny mięsa, wędlin, pasztetów oraz innych przetworów mięsnych, tradycyjnie pojawiających się na wielkanocnych stołach, również wzrosną, przy czym mięso wieprzowe podrożeje o 40-45 proc. W przypadku wędlin i przetworów z wieprzowiny cena tych produktów wzrośnie o 25-30 proc. w porównaniu z rokiem 2022.

- Na wzrost cen wpływają głównie wysokie ceny pasz oraz generalnie wysokie poziomy kosztów produkcji. Pomimo znacznego wzrostu cen jaj, sam drób będzie najwolniej drożejącym typem mięsa - o 20 proc. w ujęciu rdr. Czynniki wzrostu cen drobiu są podobne jak w przypadku cen jaj - powiedział Jakub Jakubczak, analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas, cytowany w komunikacie.

Z analizy wynika także, że za twaróg zapłacimy prawie 25 proc. więcej niż przed rokiem, natomiast w przypadku masła ceny prawdopodobnie pozostaną na podobnym poziomie lub wzrosną w niewielkim stopniu.

- W przypadku twarogu wzrost cen wynika głównie z nadal relatywnie wysokiej globalnej ceny mleka. Z kolei cena masła przeszła znaczącą korektę, zarówno w Polsce, jak i w Europie. Warto również dodać, że historycznie masło jest jednym z pierwszych kandydatów do obniżek cen czy promocji, dlatego nie można wykluczyć chwilowych obniżek cen wśród detalistów - powiedział Jakub Jakubczak.

"Słodkie wypieki mogą być rarytasem na stołach"

W tym roku ceny mąki będą wyższe o około 40 proc. w ujęciu rocznym, zaś chleba - o około 30 proc. Za wysokimi cenami stoją głównie rekordowo wysokie ceny zbóż na przełomie lat 2022/23, wysokie koszty energii (szczególnie w piekarnictwie) oraz wyższe koszty pracy i transportu - wynika z analizy.

"Słodkie wypieki mogą być w tym roku prawdziwym rarytasem na stołach, biorąc pod uwagę znaczące wzrosty cen cukru oraz tłuszczy roślinnych. W przypadku cukru, ceny mogą być nawet o 86 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei jeśli chodzi o tłuszcze, możemy spodziewać się cen na poziomie około 25 proc. wyższym niż w analogicznym okresie poprzedniego roku" - podano.

Z kolei ceny niektórych warzyw i owoców wzrosną o 30-50 proc.

"Warzywa i owoce trafiające na stół wielkanocny mogą być średnio o około 35 proc. droższe niż przed rokiem. Warto wspomnieć tutaj o kilku produktach, które się wyróżniają: cebula może być droższa o prawie 50 proc., zaś cena marchwi może wzrosnąć o około 42 proc. Są też produkty notujące znacznie niższe wzrosty cen w 2023 roku, takie jak jabłka (+11 proc.) czy sok jabłkowy (+7 proc.). W przypadku warzyw za podwyżki odpowiadają głównie wysoki popyt eksportowy, problemy z produkcją w Europie wywołane suszą, jak i zawirowania w polskiej produkcji" - napisano.

BNP podał, że w związku ze wzrostem wszystkich głównych kategorii żywnościowych, przeciętna święconka, zawierająca dwa jaja, 50 g pieczywa i 50 g kiełbasy, będzie aż o 38 proc. droższa w porównaniu z ubiegłorocznymi świętami.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »