Wraca kontrowersyjna opłata. Pobierają 21 zł za wstęp do miasta

Władze Wenecji przywróciły w tym sezonie opłatę dla turystów za wstęp do miasta. Muszą ją uiścić goście odwiedzający miasto między 18 kwietnia a 27 lipca. Chociaż sami turyści przyjęli decyzję władz ze zrozumieniem, to miejscowi ją krytykują. Uważają, że nie rozwiązuje problemu nadmiernej turystyki.

Wenecja zaczęła pobierać opłatę od turystów za wstęp do miasta pod koniec kwietnia 2024 roku. Był to swego rodzaju eksperyment. Nikt wcześniej nie zdecydował się bowiem na podobny krok. Opłata funkcjonowała jedynie przez 29 wybranych dni w roku, kiedy ruch w Wenecji był największy.  

Wstęp do Wenecji ponownie płatny

Miasto tłumaczyło, że celem opłaty jest przeciwdziałanie nadmiernej turystyce i złagodzenie negatywnego wpływu dużych tłumów na niektóre "wrażliwe miejsca". Władze miały również nadzieję, że środek ten posłuży jako "zachęta" do odwiedzenia Wenecji poza sezonem, gdy turystów jest mniej. 

Reklama

Czytaj także: Turysta z Brazylii zwiedził Polskę. Wskazał najbrzydsze miasto

Jak informuje brytyjski "The Guardian" dzięki biletowi wstępu, do kasy miasta trafiło 2,4 mln euro. W tym sezonie turyści ponownie będą musieli zapłacić, ale zaszły pewne zmiany. Opłata nadal wynosi 5 euro (około 21 zł), ale będzie pobierana przez 54 dni w szczytowych datach między 18 kwietnia a 27 lipca. Można ją uiścić online poprzez stronę cda.ve.it. Lepiej zrobić to wcześniej niż później. W przypadku wykupu biletu na 3 dni przed planowanymi odwiedzinami opłata wzrasta z 5 do 10 euro.  

Opłatę za wstęp do Wenecji krytykuje opozycja i mieszkańcy

Kiedy Wenecja ogłosiła w 2023 roku plany wprowadzenia biletu wstępu, turyści nie protestowali. Pomysł - jak podaje "The Guardian" - skrytykowali mieszkańcy. Opozycyjny radny Giovanni Andrea Martini powiedział gazecie, że opłata nie przełożyła się na zmniejszenie ruchu turystycznego. "Zostaliśmy dosłownie przytłoczeni" - mówił w odniesieniu do napływu turystów. Zarówno on, jak i wenecjanie uważają, że działania władz nie rozwiązują problemu nadmiernej turystyki. Ich zdaniem miasto powinno zająć się najmem krótkoterminowym. 

Wenecję co roku odwiedza około 30 mln osób, z czego tylko niewielki odsetek nocuje w mieście. W ubiegłym roku takich turystów było 3,9 mln. Osoby, które rezerwują nocleg w Wenecji, są zwolnione z opłaty, podobnie jak goście nocujący w regionie Wenecja Euganejska, a także dzieci poniżej 14. roku życia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wenecja | turystyka | opłata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »