Z kredytów skorzystają klienci
Klienci będą mieli m. in. rzetelną i jasną informację o kredycie i jego cenie, określony czas oczekiwania na produkt oraz czas do namysłu i możliwość rezygnacji z zaciągnięcia kredytu.
Potrzeba ochrony konsumenta istnieje w każdym sektorze rynku, jednak w sektorze bankowym jest szczególnie potrzebna - uważają przedstawiciele Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Banki to duże i silne instytucje, a klienci często nie wiedzą jakie są procedury otrzymywania kredytu i ile trzeba będzie później za niego zapłacić, dlatego za duży sukces uważamy to, że ustawa o kredycie konsumenckim wejdzie już niedługo w życie i ureguluje rynek, na którym często pojawiały się nierzetelne oferty kredytowe - powiedziała wczoraj na VI Kongresie Bankowców Polskich zorganizowanym przez EF International Elżbieta Ostrowska, wiceprezes UOKiK.
Przypomnijmy, że wchodząca w życie w lipcu przyszłego roku ustawa o kredycie konsumenckim ureguluje to co jest dla klientów najważniejsze, czyli realny koszt kredytu jaki będzie musiał ponieść klient. Teraz zostanie dokładnie poinformowany, ile konkretnie w złotych będzie musiał przeznaczyć na jego ratalną obsługę. Taki informacyjny obowiązek będzie miał bank czy pośrednik kredytowy oferujący mu pożyczkę (do tej pory najczęściej sami klienci musieli obliczać kwotę odsetek, co często prowadziło do błędów, przeszacowań i ich niewypłacalności). Konsumenci będą mogli również w ciągu trzech dni bez żadnych konsekwencji odstąpić od zaciągnięcia kredytu bez podania przyczyn (tzw. czas do namysłu).
Ponadto od momentu wejścia w życie ustawy, klient będzie mógł wcześniej spłacić kredyt bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat związanych z oprocentowaniem przypadającym na okres po jego spłacie. Jeśli udzielający kredytu pominie niektóre informacje o warunkach jego otrzymania, wpływające na niekorzyść kredytobiorcy wtedy, co jest pewnym nowum w całej Europie konsument będzie mógł otrzymać taki kredyt za darmo, tak więc teraz to w interesie kredytodawcy leżała będzie jasna i uczciwa informacja o warunkach otrzymania kredytu - powiedziała Elżbieta Ostrowska. Ustawa zmieni także sposób kredytowania w tzw. systemie argentyńskim, co do którego tak klienci jak i prawodawcy mieli wiele uzasadnionych zastrzeżeń.
W umowie musi zostać podany termin otrzymania lub maksymalny czas oczekiwania na określone dobro - skończy się więc nieskończone czekanie i mamienie klienta obietnicą szybkiego otrzymania produktu - dodaje Elżbieta Ostrowska.