Norweski fundusz przeciwko ogromnemu wynagrodzeniu dla Muska. "Obawiamy się jego rozmiaru"
Norweski państwowy fundusz majątkowy ogłosił, że zagłosuje przeciwko wartemu 1 bilion dolarów (ok. 4,2 biliona zł) pakietowi wynagrodzenia dla prezesa Tesli, Elona Muska. Fundusz przyznał, że docenia ogromną wartość, jaką Musk wniósł do firmy, jednak ma poważne zastrzeżenia wobec wysokości nagrody - pisze "The Guardian".
"Doceniamy znaczący wzrost wartości Tesli pod kierownictwem pana Muska, jednak nie możemy poprzeć tak ogromnego pakietu. Obawiamy się jego rozmiaru, rozwodnienia udziałów oraz ryzyka związanego z uzależnieniem firmy od jednej osoby" - przekazał w oświadczeniu fundusz Norges Bank Investment Management (NBIM).
Decyzja Norwegów zapadła na dwa dni przed dorocznym zgromadzeniem akcjonariuszy Tesli, podczas którego inwestorzy mają głosować nad bezprecedensowym pakietem motywacyjnym. Jeśli zostanie on przyjęty, może uczynić Muska pierwszym bilionerem w historii.
Zgodnie z warunkami umowy Musk otrzymałby nowe akcje, jeśli wartość Tesli wzrośnie z obecnych ok. 1 biliona dolarów do 8,5 biliona dolarów w ciągu dekady. W efekcie jego udział w spółce zwiększyłby się z 16 proc. do ponad 25 proc., a majątek najbogatszego człowieka świata przekroczyłby 2 biliony dolarów.
Tesla zmaga się z problemami. Sprzedaż spada
Tesla próbuje utrzymać Muska na stanowisku, mierząc się jednocześnie z problemem spadającej sprzedaży. W pierwszej połowie roku globalne dostawy samochodów spadły o 13 proc.
Choć w ostatnim kwartale sprzedaż w USA wzrosła o 7 proc., zdaniem ekspertów był to efekt pośpiesznych zakupów przed zakończeniem rządowego programu dopłat w wysokości 7,5 tys. dolarów. Po jego wygaśnięciu firma może stanąć w obliczu spowolnienia popytu.
Sprzedaż Tesli spada również w Europie. W październiku liczba nowych rejestracji samochodów tej marki zmniejszyła się o 89 proc. w Szwecji, 86 proc. w Danii, 50 proc. w Norwegii i 48 proc. w Holandii. Jedynym wyjątkiem była Francja, gdzie odnotowano niewielki wzrost.
Również dane z Chińskiego Stowarzyszenia Pasażerskiego wskazują na pogorszenie wyników - z fabryki Tesli w Szanghaju wysłano w październiku 61 497 samochodów, co oznacza spadek o ok. 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.












