ZUS zwiększa limity. Tyle można dorobić do renty w 2024
W najnowszej aktualizacji polityki emerytalnej, która weszła w życie w grudniu 2023 roku, pojawiły się nowe regulacje dotyczące limitów dochodowych dla emerytów i rencistów pozostających na rynku pracy. Zmiany te mają istotne znaczenie dla osób, które zdecydowały się kontynuować aktywność zawodową po osiągnięciu uprawnienia do emerytury lub renty. Nowe przepisy podnoszą poprzeczkę, umożliwiając większe dorabianie bez ryzyka zmniejszenia bądź zawieszenia świadczeń, pod warunkiem, że miesięczne zarobki nie przekroczą nowo ustalonego progu.
Zgodnie z Ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, limit dochodów, po którego przekroczeniu świadczenie może zostać zmodyfikowane, jest ściśle powiązany z wysokością przeciętnego wynagrodzenia ogłoszonego przez Główny Urząd Statystyczny za poprzedni kwartał. Kluczowe staje się zatem bieżące monitorowanie ogłaszanych kwot, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek związanych ze zmianą wypłacanego świadczenia. System ten stosuje dwa główne progi dochodowe: 70 proc. i 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, których przekroczenie ma różne konsekwencje dla wysokości świadczenia.
Od początku 2024 roku emeryci i renciści stają przed nowymi możliwościami dorobienia do swoich świadczeń dzięki aktualizacji limitów dochodowych, które zostały dostosowane w odpowiedzi na dynamikę rynku pracy i zmiany w przeciętnym wynagrodzeniu. Główny Urząd Statystyczny ogłosił, że przeciętne wynagrodzenie za III kwartał 2023 roku wzrosło do 7.194,95 zł, co bezpośrednio wpłynęło na zwiększenie o 130 zł dopuszczalnego limitu dorabiania dla emerytów i rencistów. Od tego momentu, dochody do 5.035,50 zł brutto nie wpłyną na wysokość otrzymywanych świadczeń, natomiast przekroczenie progu 9.353,50 zł brutto może skutkować całkowitym zawieszeniem wypłat.
W świetle obecnych przepisów, emeryci i renciści nie muszą rezygnować z aktywności zawodowej, nawet jeśli już pobierają świadczenia. Jednakże istotne jest, aby byli świadomi, że ich dochody mogą wpływać na wysokość wypłacanych rent lub emerytur. Ta zasada ma na celu zrównoważenie systemu emerytalnego, zapewniając, że świadczenia są dystrybuowane w sposób sprawiedliwy wśród tych, którzy znajdują się w największej potrzebie.
Przeczytaj też: Sejm zajmie się ważnym świadczeniem. Możliwa podwyżka o blisko 3 tys. zł
Od marca 2023 roku system ubezpieczeń społecznych został uzupełniony o szczegółowe regulacje dotyczące maksymalnych kwot zmniejszenia świadczeń, co dostosowuje je do specyfiki otrzymywanych przez beneficjentów rodzajów wsparcia. Zgodnie z nowymi zasadami, maksymalne obniżenie świadczeń ustanowiono na poziomie 794,35 zł dla osób pobierających emeryturę lub rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, co odzwierciedla zobowiązanie systemu do zapewnienia odpowiedniego wsparcia osobom w najtrudniejszej sytuacji życiowej.
Dla tych, którzy pobierają rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, limit obniżki wynosi 595,80 zł, natomiast beneficjenci renty rodzinnej mogą spotkać się z redukcją do 675,24 zł. Warto przy tym pamiętać, że przekroczenie limitu 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia prowadzi do całkowitego zawieszenia wypłaty świadczenia.
Możliwości dorobienia do emerytury lub renty są szerokie i różnorodne. Obejmując zarówno tradycyjne formy zatrudnienia, jak i umowy cywilno-prawne, a także działalność gospodarczą czy nawet pracę za granicą. To otwiera przed emerytami i rencistami szereg dróg do dodatkowych dochodów, które mogą pomóc w zaspokojeniu indywidualnych potrzeb finansowych bez ryzyka utraty bądź zmniejszenia świadczeń. Strategiczne zarządzanie dochodami dodatkowymi, w świetle obowiązujących limitów i regulacji, staje się więc istotnym elementem planowania dla osób korzystających z systemu wsparcia społecznego.
Przeczytaj też:
Projekt emerytur stażowych ponownie w Sejmie. "Długo oczekiwany postulat"
Jakie dodatki do emerytury wypłaca ZUS? Jest ich całkiem sporo, niektóre na wniosek
Renty specjalne w rekordowej liczbie. Przyznano prawie 5 tys. świadczeń, wiemy komu
