ABW na tropie kolejnego krajowego przekrętu

Biznesmeni z branży stalowej cieszą się z zatrzymania trzech osób, podejrzanych o oszustwa wartości 300 milionów złotych - pisze "Puls Biznesu".

Biznesmeni liczą, że to początek eliminowania nieuczciwych firm. Trzy osoby, których nazwisk nie ujawniono, zostały zatrzymane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Częstochowie.

Prokuratura zarzuca im pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów oraz wyłudzanie VAT. W sumie zarzuty dotyczące różnych przestępstw, których skalę ABW i prokuratura szacuje na 300 milionów złotych, ma usłyszeć siedem osób.

Gazeta wyjaśnia, że pręty budowlane można na rynku kupić taniej niż u producentów, zazwyczaj w ramach wewnątrzunijnego handlu z zerową VAT. To powoduje, że legalnie działający dystrybutorzy tracą rynek.

Reklama

W Polsce sprzedaż prętów jest opodatkowana pełną stawką VAT. Oszuści przepuszczają towar przez nieskończenie długi łańcuch pośredników, wśród których mają zaprzyjaźnione firmy nieodprowadzające VAT i znikające po przeprowadzeniu kilku transakcji.

Nie płacąc podatku, mogą oferować tańszy towar. Biznesmeni z branży stalowej mają nadzieję, że zatrzymanie trzech osób w Częstochowie to początek ograniczenia tego procederu.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: firma | oszustwo | budownictwo | ABW | fiskus | stal | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »