Będzie rewolucja służb skarbowych

Ministerstwo Finansów (MF) przystąpiło do opracowania planu reformy aparatu fiskalnego (o zamiarze tym informowaliśmy 19 października 2005 r.). W tym celu powołano w ministerstwie cztery zespoły eksperckie. Jak się dowiedzieliśmy, pierwszym etapem reformy ma być odebranie celnikom wymiaru i poboru podatku akcyzowego i przekazanie tych kompetencji urzędom skarbowym. Kolejnym etapem reformy ma być połączenie obu służb, czemu ma towarzyszyć weryfikacja ich kadr.

Obawy celników

Jak informował "PB" Artur Zawisza, czołowy polityk PiS, celem tej operacji jest uproszczenie procedur, poprawa ściągalności należności budżetowych, a przy okazji wydalenie ze służby osób skompromitowanych i hołdujących zasadzie "podatnik twój wróg". MF potwierdza rozpoczęcie prac nad reformą.

- W ministerstwie prowadzone są działania mające na celu usprawnienie służby celnej i administracji podatkowej. Zostały powołane specjalne zespoły, które do końca stycznia mają podjąć decyzje - informuje Anna Adamkiewicz z biura prasowego MF.

Odebranie Służbie Celnej (SC) poboru akcyzy oraz wykonywania tzw. szczególnego nadzoru podatkowego to powrót do sytuacji sprzed września 2003 r. Związki zawodowe walczą przeciwko ograniczaniu kompetencji funkcjonariuszy celnych.

- Z niepokojem odbieramy informacje o pracach nad połączeniem służb celnych z urzędami skarbowymi i odebraniem celnikom spraw akcyzowych. Tym bardziej że nie zaproszono do nich przedstawicieli związków zawodowych. Zmiany te doprowadzą do chaosu organizacyjnego i zagrożenia bezpieczeństwa finansowego państwa. To służby celne ujawniły działalność mafii paliwowej i innych patologii. Może to być niewygodne dla pewnych osób. Uważamy, że marginalizowanie naszych służb wynika z tego, że zagrażamy sferom wpływów przenikających się światów biznesu, polityki i administracji - mówi Iwona Fołta, przewodnicząca Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej.

Dodaje, że argumentem przeciwko planom MF jest to, że celnicy są skuteczniejsi w ściąganiu podatków niż urzędy skarbowe.

- Ponad 15 tys. celników pobiera więcej podatku VAT niż 45 tys. pracowników skarbowości - twierdzi Iwona Fołta.

Nadzieje przedsiębiorców

Zdaniem ekspertów podatkowych, zapowiadana reforma może wyjść przedsiębiorcom na dobre.

- Powrót spraw akcyzowych do urzędów skarbowych będzie korzystny dla podatników, ponieważ ułatwi ich obsługę. Obecnie jest tak, że firma będąca jednocześnie podatnikiem VAT i akcyzy rozlicza się z VAT w urzędzie skarbowym, a z akcyzy w urzędzie celnym. To niepotrzebna komplikacja. Dzięki zmianom wszystko będzie można załatwić w jednym miejscu - mówi Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych.

Podobnie uważa Tomasz Michalik, partner w kancelarii MDDP.

- Skupienie podatników w jednym urzędzie jest zasadne. Zmniejszy biurokrację i przyspieszy załatwianie spraw - mówi Tomasz Michalik.

Potwierdza to Henryk Jutkowiak, prezes Izby Gospodarczej Importerów i Eksporterów.

- Przedsiębiorcy liczą na tę zmianę. Będą z niej mieli pożytek - mówi Henryk Jutkowiak.

Jarosław Królak