Biznes wreszcie zacznie się kręcić
Możliwość zawieszenia działalności gospodarczej na 304 dni w roku. Rejestracja działalności gospodarczej w urzędzie skarbowym zamiast w gminie. W okresie zawieszenia działalności przedsiębiorca nie płaci składek na ZUS. "Gazeta Prawna" dotarła do najnowszej wersji przygotowanego w Ministerstwie Gospodarki projektu nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Zmian w tej ustawie domagają się bezskutecznie dwa miliony przedsiębiorców. Proponowane rozwiązania prawne upraszczają dotychczasowe przepisy związane z rejestracją działalności gospodarczej i umożliwiają zawieszenie działalności także przez większe firmy, które zatrudniają pracowników.
W urzędzie skarbowym
Projekt przewiduje, że po 1 października 2007 r. przedsiębiorcy chcący rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej będą mogli zarejestrować się w urzędzie skarbowym, a nie jak do tej pory w gminie, w ewidencji działalności gospodarczej. Uzyskają wówczas wpis do Krajowej Ewidencji Podatników, a urząd skarbowy od razu prześle jego zgłoszenie do Głównego Urzędu Statystycznego oraz do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przedsiębiorca uzyska wówczas numer REGON i zostanie objęty ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym. W ten sposób urzędy skarbowe będą realizowały zasadę tzw. jednego okienka, która umożliwi przedsiębiorcy załatwienie w jednym miejscu wszystkich formalności związanych z rozpoczęciem prowadzenia działalności gospodarczej.
- Oparcie się na systemie Krajowej Ewidencji Podatników, jako bazie danych, zawierającej informacje dotyczące przedsiębiorców, faktycznie prowadzących działalność gospodarczą, jest dobrym rozwiązaniem - mówi Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. Jego zdaniem powinny jednak zostać jak najszybciej przygotowane odpowiednie akty wykonawcze, bez których nowo tworzony system rejestrowania przedsiębiorców, będących osobami fizycznymi, nie będzie mógł funkcjonować.
Można zawiesić działalność
Projekt przewiduje możliwość zawieszenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorca będzie mógł zawiesić na swój wniosek wykonywanie działalności gospodarczej nawet wówczas, gdy zatrudnia pracowników. Jednorazowo okres zawieszenia nie może trwać krócej niż 10 dni, natomiast łącznie w ciągu roku kalendarzowego okres zawieszenia nie może trwać dłużej niż 304 dni. Ograniczenia czasowe trwania zawieszania Ministerstwo Gospodarki uzasadniło tym, że osoba, która nie wykonuje działalności gospodarczej przez cały rok, a nawet nie szuka w tym czasie kontrahentów i miejsc zbytu, faktycznie przestaje w tym czasie być przedsiębiorcą.
Z możliwości zawieszenia działalności gospodarczej - zdaniem resortu - będą najczęściej korzystali przedsiębiorcy, którzy wykonują ją sezonowo, na przykład podczas wakacji lub tzw. długich weekendów. Natomiast pozostali przedsiębiorcy będą wyrejestrowywali się z tej działalności, a po podjęciu jej ponownie rejestrowali się. Zawieszenie prowadzenia działalności nastąpi od dnia wskazanego we wniosku lub po zgłoszeniu daty rozpoczęcia oraz zakończenia zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej.
W okresie zawieszenia działalności lub wyrejestrowania z niej przedsiębiorca nie będzie odprowadzał składek na ubezpieczenie społeczne. Skoro jednak nadal będzie miał status przedsiębiorcy, to mogą być w tym czasie w jego firmie prowadzone kontrole.
Zaproponowano, aby w okresie zawieszenia przedsiębiorca nie mógł podejmować żadnych czynności faktycznych i prawnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a przede wszystkim zabronione byłoby świadczenie usług i sprzedawanie towarów. Mógłby jedynie wykonywać czynności niezbędne do utrzymania przedsiębiorstwa i zatrudnienia w niezbędnym zakresie pracowników. Dlatego przedsiębiorca nawet w okresie zawieszenia nadal może pozostawać pracodawcą.
- Pozytywnie oceniamy konstrukcję prawną zawieszenia działalności gospodarczej - mówi Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich. O ile wcześniejsze propozycje budziły szereg obaw i wątpliwości, to w przedstawionym kształcie spełniają one oczekiwania pracodawców - dodał Malinowski. Zwrócił uwagę na to, że została poszerzona grupa podmiotów uprawnionych do zawieszenia działalności gospodarczej w stosunku do propozycji przedstawionej przez sejmową Komisję Rozwoju Przedsiębiorczości. Za korzystne rozwiązanie uważa zapis, że przedsiębiorca w okresie zawieszenia może podejmować czynności niezbędne do utrzymania przedsiębiorstwa i zatrudniania pracowników w niezbędnym zakresie. Taki zapis będzie stanowił - jego zdaniem - gwarancję dla przedsiębiorców, że podejmując czynności administracyjne, związane z utrzymaniem przedsiębiorstwa, nie straci ono statusu zawieszenia działalności gospodarczej.
Przedsiębiorca będzie mógł zawiesić na swój wniosek wykonywanie działalności gospodarczej nawet wówczas, gdy zatrudnia pracowników
Centralna informacja
Od października 2007 roku rozpocznie działalność Centralna Informacja o Działalności Gospodarczej. Będzie prowadzona w systemie teleinformatycznym i zawierała informacje o osobach fizycznych będących przedsiębiorcami. Zastąpi ona gminną ewidencję działalności gospodarczej, a przedsiębiorcom pozwoli uniknąć nadmiernych kosztów związanych z rejestrowaniem się. Zostaną do niej przeniesione informacje o przedsiębiorcach z gminnych ewidencji oraz jeszcze dodatkowo informacje o przedsiębiorcach z Krajowej Ewidencji Podatników.
Co proponują posłowie
Posłowie z sejmowej Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości, którzy nie chcieli już dłużej czekać na przygotowywany przez rząd projekt, postanowili uregulować najpilniejszą dla przedsiębiorców sprawę: możliwość zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej i niepłacenia w tym czasie składek. Przygotowali komisyjny projekt ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. - Gdy do Sejmu zostanie wniesiony projekt rządowy, to komisja będzie równolegle pracowała nad dwoma - tłumaczy Jacek Piechota, przewodniczący sejmowej Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Posłowie z Sejmowej Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości zaproponowali, aby przedsiębiorca, który nie zatrudnia pracowników, zleceniobiorców i innych osób mógł na swój wniosek czasowo zaprzestać wykonywania działalności gospodarczej na okres nie dłuższy niż rok.
Z wnioskiem o zawieszenie działalności nie mogliby też występować przedsiębiorcy mający koncesje lub prowadzący działalność regulowaną. Zdaniem posłów wniosek należałoby sporządzać na specjalnym formularzu. Składając go przedsiębiorca powinien wskazać przez jaki czas nie planuje prowadzić firmy i złożyć oświadczenie, że spełnia wymogi do zaprzestania wykonywania działalności.
Co zaproponował minister gospodarki Piotr Grzegorz Woźniak w grudniu 2005 roku
- wyposażyć gminy w specjalne oprogramowanie umożliwiające zamieszczanie informacji o zarejestrowanych tam przedsiębiorcach w internecie,
- ograniczyć liczbę kontroli prowadzonych w tym samym czasie w tej samej firmie i jej oddziałach prowadzonych przez inspektorów z różnych organów kontroli,
- zawieszać działalność firmy i nie płacić w tym czasie składek na ubezpieczenia społeczne bez konieczności wyrejestrowywania się z ZUS.
Co zaproponowali posłowie Platformy Obywatelskiej w kwietniu 2006 roku
- możliwość zawieszenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorców.
Co zaproponowała sejmowa Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości w czerwcu 2006 roku
- możliwość zawieszenia na 12 miesięcy działalności gospodarczej przez przedsiębiorców niezatrudniających pracowników i zleceniobiorców i nie płacenie w tym czasie składek na ZUS.
Co zaproponował wiceminister Andrzej Kaczmarek w czerwcu 2006 roku
- możliwość zawieszenia działalności gospodarczej na okres od 10 do 304 dni w roku kalendarzowym, rejestrację przedsiębiorców w urzędzie skarbowym, stworzenie Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej.
OPINIE
Jacek Wojciechowicz
Bank Światowy
Uważam, że przewidziana w projekcie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej długość okresu zawieszania prowadzenia działalności gospodarczej jest zbyt krótka. Wielu przedsiębiorców chciałoby wyrejestrować się z ewidencji nawet na kilka lat na przykład w związku z rozpoczęciem działalności politycznej lub z wyjazdem za granicę. Uniemożliwienie im tego stanowi jedną z barier hamujących rozwój przedsiębiorczości w Polsce. Zresztą podobnych barier przedsiębiorcy spotykają wiele. Zaliczyłbym do nich przede wszystkim zbyt skomplikowaną i kosztowna procedurę rejestrowania przedsiębiorców będących spółkami prawa handlowego w Krajowym Rejestrze Sądowym. Uważam, że po zakończeniu prac nad reformą ewidencji przedsiębiorców będących osobami fizycznymi należałoby przystąpić do wprowadzania zmian w sposobie rejestrowania przedsiębiorców będących spółkami prawa handlowego.
Katarzyna Urbańska
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
W mojej ocenie wprowadzając zmiany w sposobie rejestracji przedsiębiorców należałoby wrócić do propozycji docelowego stworzenia jednej rejestracji dla wszystkich przedsiębiorców bez względu na to kim są: osobami fizycznymi czy spółkami prawa handlowego. Przewidywano wówczas możliwość wpisania wszystkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą do Krajowego Rejestru Sądowego. Nie było jednak wówczas środków w budżecie, aby stworzyć tyle wydziałów w KRS, aby można było zarejestrować wszystkich przedsiębiorców. System informatyczny stworzony dla potrzeb KRS okazał się nieprzystosowany do tego, aby mógł zarejestrować wszystkie podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Dlatego w ustawie z 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej przewidziano stworzenie rejestru dla przedsiębiorców będących osobami fizycznymi, który działałby na podobnych zasadach jak KRS. Dzięki temu zasady rejestrowania wszystkich przedsiębiorców byłyby ujednolicone, mimo że funkcjonowałyby dwa rejestry. Według mnie urzędy skarbowe nie powinny zajmować się prowadzeniem rejestrów przedsiębiorców będących osobami fizycznymi, bo w ten sposób zostanie zburzony cały, wypracowany do tej pory, system rejestracji przedsiębiorców.
Małgorzata Piasecka-Sobkiewcz