Bosch będzie produkować w dwóch fabrykach piekarniki i lodówki
Zainwestowanie 500 mln zł w dwie fabryki piekarników oraz lodówek i zatrudnienie tysiąca pracowników we Wrocławiu zapowiedzieli w czwartek przedstawiciele spółki BSH Bosch Siemens Hausgeraete. Spółka w zeszłym roku kupiła upadłe zakłady FagorMastercook.
Jak poinformował na konferencji prasowej w czwartek prezes zarządu BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o. we Wrocławiu Konrad Pokutycki, koncern podjął strategiczną decyzję, że w stolicy Dolnego Śląska będzie produkować nie tylko - tak jak wcześniej zakładano - piekarniki, ale również lodówki.
- To naprawdę bardzo dobra informacja, ponieważ oznacza, że w obu fabrykach będziemy zatrudniali nie tak jak deklarowaliśmy 500 osób, ale około tysiąc pracowników. W obu fabrykach będziemy produkować najnowszej generacji sprzęt AGD: piekarniki do zabudowy oraz lodówki - powiedział Pokutycki.
Jak podano, inwestycja w remonty i w nowe linie produkcyjne wyniesie około 500 mln zł, a w obu fabrykach ma powstawać rocznie w sumie dwa mln wyrobów.
Pokutycki zapowiedział, że we Wrocławiu już pracuje kilkadziesiąt osób, a jeszcze w tym roku ruszy rekrutacja do zakładów produkcyjnych.
- Przewidujemy, że wstępne testy produkcyjne rozpoczną się za rok, a po kolejnych kilku miesiącach ruszy produkcja - powiedział prezes.
Spółka BSH Bosch Siemens Hausgeraete podpisała w połowie kwietnia 2015 r. przedwstępną umowę na kupno upadłych wrocławskich zakładów FagorMastercook. Niemiecki inwestor za wrocławską fabrykę AGD zapłacił 90 mln zł.
W sprzedaży wrocławskich zakładów niemieckiej firmie przez kilka miesięcy trwał impas. Na sprzedaż zgodziła się rada wierzycieli oraz wrocławski sąd gospodarczy, ale umowy nie chciała podpisać syndyk Teresa Kalisz. Czterokrotnie odmówiła ona podpisania przedwstępnej umowy na sprzedaż, ponieważ uznała, że oferta kupna za 90 mln zł - złożona przez BSH Bosch Siemens - jest "skrajnie niekorzystna".
Ostatecznie po kilku miesiącach sąd odsunął tę syndyk od postępowania związanego ze sprzedażą fabryki i wyznaczył zastępcę, który zgodził się na podpisanie umowy.
Minimalna cena, za jaką wrocławski sąd gospodarczy zgodził się w czerwcu 2014 r. sprzedać fabrykę, wynosiła 270 mln zł. Do przetargu nie przystąpił jednak żaden oferent, dlatego w październiku rada wierzycieli wyraziła zgodę na sprzedaż poprzez negocjacje cenowe. Wówczas tylko firma Bosch Siemens wpłaciła wadium i przystąpiła do tego postępowania.
Problemy FagorMastercook rozpoczęły się wraz ze wstrzymaniem produkcji na początku października 2013 r. Było to związane z kłopotami finansowymi, które przeżywała wówczas hiszpańska spółka-matka Fagor Electrodomesticos. Zarówno wrocławska fabryka, jak i jej hiszpański partner złożyły wnioski o upadłość układową w sądzie w San Sebastian, które zostały pozytywnie rozpatrzone. Pracę we wrocławskiej fabryce straciło ponad 800 osób.
