Canal+ złamał prawo
Jeśli operator TV wprowadza zmiany programowe, polegające na usunięciu niektórych programów, czy zastąpieniu ich innymi, abonent musi mieć zagwarantowaną możliwość odstąpienia od umowy - orzekł sąd.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował postanowienie "Regulaminu umowy o abonament", stosowanego przez Canal+ Cyfrowy sp. z o.o. Operator zastrzegł w umowie, że może wprowadzać zmiany liczby i rodzaju programów wchodzących w skład poszczególnych pakietów programowych.
Postanowił, że zmiany polegające na zastąpieniu jednego programu innym o porównywalnej tematyce, a także na rezygnacji z programu o niskiej oglądalności, czy też wynikające z działania siły wyższej nie stanowią zmiany umowy. Tak więc klient nie ma prawa odstąpienia od niej. Za zmianę umowy nie było również uznawane zaprzestanie nadawania programu z przyczyn obciążających nadawcę programu lub z przyczyn wywołanych decyzją organu administracji państwowej bądź orzeczeniem sądu.
Urząd podnosił, że nie są to ważne przyczyny, które uzasadniałyby jednostronną zmianę umowy. Konsument decyduje się przecież na zawarcie umowy z operatorem i wybór określonego pakietu programów właśnie ze względu na jego zawartość. Tak więc usunięcie któregokolwiek z programów lub zastąpienie go innym zmienia przedmiot umowy. Abonent musi więc mieć możliwość odstąpienia od niej. Odebranie mu tego prawa stanowi rażące naruszenie jego interesów.
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał zakwestionowane postanowienie za sprzeczne z prawem i zakazał jego stosowania. Sygn. akt XVII Amc 83/05
Ewa Usowicz