Druga taka akcja Wizz Air w tym roku. 100 tysięcy darmowych biletów
100 tys. darmowych biletów dla obywateli Ukrainy - to inicjatywa węgierskich linii lotniczych Wizz Air. Bezpłatne bilety będą dostępne na loty od 15 września do 8 grudnia 2022 r. Przewoźnik informuje, że będzie je można wykorzystać na europejskich trasach kontynentalnych a także na rejsach do Wielkiej Brytanii.
- Podróżni z Ukrainy, którzy chcą zarezerwować bezpłatny bilet, mogą to zrobić na stronie internetowej Wizz Air.
- Podczas rezerwacji osoby, które chcą skorzystać z darmowego przelotu, muszą wpisać numer ukraińskiego paszportu.
- Ponownie zostaną poproszeni o dokument przed odlotem, podczas odprawy, kiedy będą okazywali wymagane dokumenty wizowe i podróżne.
- Wizz Air to ważna linia lotnicza dla Ukrainy i jesteśmy tutaj, aby nadal zapewniać nasze wsparcie w każdy możliwy sposób w tych trudnych czasach. Naszym celem jest złagodzenie trudów obywateli Ukrainy – uzasadnił decyzję o darmowych biletach József Váradi, dyrektor generalny Wizz Air.
Chętni do skorzystania z oferty obywatele Ukrainy mogą wybrać między rejsami obsługiwanymi przez Wizz Air Hungary i Wizz Air UK. W sumie węgierski przewoźnik zaoferował im prawie 800 tras.
W wydanym komunikacie linie lotnicze poinformowały, że wskazana liczba bezpłatnych biletów w cenie 0 euro obowiązuje do wyczerpania zapasów na wybrane loty odlatujące między 15 września a 8 grudnia. W ramach bezpłatnego przelotu pasażerowi przysługuje jedna torba podręczna (max: 40x30x20cm). "Torba na kółkach i każda sztuka bagażu rejestrowanego podlegają dodatkowym opłatom” — informuje Wizz Air.
To nie pierwsza inicjatywa węgierskiego przewoźnika wobec mieszkańców Ukrainy. W w marcu osobom uciekających przed wojną Wizz Air też zaoferował 100 tys. bezpłatnych miejsc.
Uchodźcy mogli je wykupić z krajów graniczących z Ukrainą - Polską, Słowacją, Rumunią i Węgrami i przemieścić się do dowolnego miejsca w Europie. Dla pragnących lecieć dalej, linia lotnicza uruchomiła tzw. loty ratunkowe, na które bilety kosztowały niecałe 30 euro.
Ewa Wysocka